Dosia /Warszawa

[jolka]

Dosia



- wiek -ok 6mies
- płeć - samica
- nr adopcyjny: 5489
- stan adopcyjny: do adopcji do innych samiczek/kastrata/wstrzymana-kwarantanna

# historia zwierzęcia - świnka oddana do SPŚM przez osobę prywatną razem ze starsza świnka towarzyszką
# miejsce, w którym przebywa świnka oraz u kogo -Candi9/Warszawa
# informacje dotyczące diety: je wszystko to co młoda zdrowa świnka jesć powinna, karma VL CC, sianko, zioła
# Kontakt w sprawie adopcji -az7@o2.pl
# informację o tym, kto wydał zgodę na założenie wątku - ja





Adopcja na zasadach Stowarzyszenia- obowiązuje wizyta przedadopcyjna i podpisanie Umowy Adopcyjnej.
Dla świnek staram się wybierać jak najlepsze domki- spokojne, odpowiedzialne, zapewniające przestronną klatkę , bezpieczne wybiegi, karmę wysokiej jakości oraz odpowiednią opiekę weterynaryjną.
Jako Dom Tymczasowy – czyli osoba najlepiej znająca powyższe świnki, ich charakter, zwyczaje, potrzeby – zastrzegam sobie prawo do wyboru przyszłego domu i odrzucenia ewentualnych kandydatów, jeśli uznam, że nie spełnili postawionych wymagań.

[doma2005]

Ale śliczna dziewczynka , cóż za cudne, niespotykane umaszczenie

[jolka]

To prawda. Jest niesamowita. Główka jak od innej swinki

[jolka]

[doma2005]

No przecudna!!!

[sosnowa]

Wygląda jak borsuk

[Candi9]

Dosia przyjechała do mnie z zapaleniem GDO, ale na ostatniej kontroli wszystko było już w porządku. Mamy zielone światło w sprawie adopcji
A dziewczynka jest taka piękna, że cały czas muszę sobie tłumaczyć, że naprawdę, NAPRAWDĘ nie mogę mieć więcej świnek...

[Kropcia]

Candi, jestem chętna na Dosię do mojego wariatkowa. Postaram się złapać Cię na jakimś mailu/fejsbukach czy innych telefonach.

[porcella]

Ciekawe, co na to Mysza...

[Kropcia]

Też jestem tego ciekawa. Na Winyla nastawiam się, że będzie dalej ciapowaty Mysza bardziej ciekawska, ale może odżyje. Po stracie Pchełki znacznie częściej siedzi w norkach. Wychodzi na jedzenie i czasem sobie pobiegają z Winylem. Zdrowotnie z nią jest ok, ale mam wrażenie, że jedna świnka dla niej to za mało. Mieliśmy ją sterylizować we wrześniu, ale zmieniliśmy priorytety.