Ferajna [*] zawsze w mojej pamięci

Pamięci tych, które odeszły...

Moderator: pastuszek

Awatar użytkownika
sosnowa
Posty: 15290
Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Blue i Agatka/żegnaj Laluniu

Post autor: sosnowa »

Trzymajcie się dziewczyny! :buzki:
Awatar użytkownika
jolka
Wiceprezes ds. adopcyjnych
Posty: 7822
Rejestracja: 27 sie 2014, 20:57
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Kontakt:

Re: Blue i Agatka/żegnaj Laluniu

Post autor: jolka »

znowu dawno tu nie pisałam... z nowości kiepskich to Agatka ma zapalenie płuc- 28 .05 kontrola. Mam nadzieje bedzie lepiej. Blue jako tako - obie trzymaja wagę i jak na swój wiek wyglądaja i zachowują się niezle, Obecnie mamy zielona dietę- warzywa wchodza tak sobie- teraz tylko trawa , trawa, Ciocia Ania przyniosła, bo ja mam rękę niesprawna i to mocno, Od tygodnia w bólu, dzis blokada . Oby przeszło bo oszaleję.
edit ponoc cos mi się stało jak dzwignełam paczkę do paczkomatu na górę- bagatelka 17 kg, :redface:
Chyba będe musiała zrezygnowac z tej formy prowadzenia bazarku, Te fanty roześle, ale nastepny to juz tylko maleńkie paczki moge słac- nie ma szans na duże,
pozdrawiamy :buzki:

Obrazek
Chantal Jaśminka TM /16.11.2014
Kafelek TM 04.06.2018-
Zuzia TM 21.06.2018
Myszka TM 26.12.2018
Grusia TM 15.11.2019
Patryczek TM-21.12.2020
Olala TM-2.04.2021
Agatka TM-8.07.2021
Blusia TM-6.08.2021
Awatar użytkownika
zwierzur
Posty: 3868
Rejestracja: 24 sie 2016, 21:59
Miejscowość: Warszawa
Kontakt:

Re: Blue i Agatka/żegnaj Laluniu

Post autor: zwierzur »

:fingerscrossed: :love: :buzki:
Dobre chwile są jak wisienki na torcie...
EwaTychy29
Posty: 25
Rejestracja: 09 gru 2020, 18:10
Miejscowość: Tychy
Kontakt:

Re: Blue i Agatka/żegnaj Laluniu

Post autor: EwaTychy29 »

Piękne prosiaki :) u mnie teraz też zielone nr 1 w jadłospisie :)
Awatar użytkownika
porcella
Moderator globalny
Posty: 23132
Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Kontakt:

Re: Blue i Agatka/żegnaj Laluniu

Post autor: porcella »

:buzki: Och, Jolu, współczuję bardzo, znam te przyjemności... Nie chcę Cię martwić, ale jeśli to tzw zimny bark, to przejdzie bez śladu, ale potrwa, niestety...
Bardzo jesteś dzielna, ale te paczki to robota dla słonia, a nie dla mdłej białogłowy :-)
"Człowiek jest odpowiedzialny za to, co oswoił" A. de St Exupery
kontakt tylko porcella7@gmail.com
Awatar użytkownika
jolka
Wiceprezes ds. adopcyjnych
Posty: 7822
Rejestracja: 27 sie 2014, 20:57
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Kontakt:

Re: Blue i Agatka/żegnaj Laluniu

Post autor: jolka »

porcella pisze::buzki: Och, Jolu, współczuję bardzo, znam te przyjemności... Nie chcę Cię martwić, ale jeśli to tzw zimny bark, to przejdzie bez śladu, ale potrwa, niestety...
Bardzo jesteś dzielna, ale te paczki to robota dla słonia, a nie dla mdłej białogłowy :-)
Zespół czepca ścięgnisto-mięśniowego co by to nie oznaczało- tak mam przy l4. ale ogólnie nie jest wesoło. Całe szczęście jest postęp- na temblaku jak mam to juz nie boli- (dzięki pucka)-do tej pory rwalo niezaleznie, Wyjdzie wszystko na usg, ale to dopiero 17 czerwca. No masakra- wcześniej nie ma terminu ani w Damian ani Medicaver. Była ZWierzurek, pomogła deko z paczkami a w sobotę tez będziemy pakować, znaczy ona :102: :buzki:
ps dziś druga szczepionka, boję się ze będę mieć dwie ręce niesprawne :roll:
Chantal Jaśminka TM /16.11.2014
Kafelek TM 04.06.2018-
Zuzia TM 21.06.2018
Myszka TM 26.12.2018
Grusia TM 15.11.2019
Patryczek TM-21.12.2020
Olala TM-2.04.2021
Agatka TM-8.07.2021
Blusia TM-6.08.2021
Awatar użytkownika
jolka
Wiceprezes ds. adopcyjnych
Posty: 7822
Rejestracja: 27 sie 2014, 20:57
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Kontakt:

Re: Blue i Agatka/żegnaj Laluniu

Post autor: jolka »

Na usg u Agatki potwierdziła się diagnoza - duży kamień, który najprawdopodobniej jest już tam długo. Patowa sytuacja, bo operacj raczej by nie przeżyła ze względu na bardzo chore serduszko (okazalo się dziś- echo za tydzień) i zły stan nerek . obserwując ją można mieć złudzenie że to okaz zdrowia, nie pokazuje po sobie bólu, żadnych oznak choroby. Ostatnio nawet przytyła. Mamy leki nasercowe, Shilitong, Tramal, Zentonil i...wiarę że damy radę , jeszcze nie jej czas, a najbardziej bym chciała żeby jej nie bolało- to teraz mój priorytet,Jutro jeszcze jade po ubretid- co prawda dr Agata mówi zebym po nim się nie spodziewała cudów, ale chce spróbować....
...jestem podłamana :cry:

Obrazek
Chantal Jaśminka TM /16.11.2014
Kafelek TM 04.06.2018-
Zuzia TM 21.06.2018
Myszka TM 26.12.2018
Grusia TM 15.11.2019
Patryczek TM-21.12.2020
Olala TM-2.04.2021
Agatka TM-8.07.2021
Blusia TM-6.08.2021
Awatar użytkownika
zwierzur
Posty: 3868
Rejestracja: 24 sie 2016, 21:59
Miejscowość: Warszawa
Kontakt:

Re: Blue i Agatka/żegnaj Laluniu

Post autor: zwierzur »

:fingerscrossed: :fingerscrossed: :fingerscrossed: Z całych sił!
Dobre chwile są jak wisienki na torcie...
Awatar użytkownika
porcella
Moderator globalny
Posty: 23132
Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Kontakt:

Re: Blue i Agatka/żegnaj Laluniu

Post autor: porcella »

No co tu gadać, trzymajcie się jak najlepiej :fingerscrossed: :fingerscrossed: :fingerscrossed:
"Człowiek jest odpowiedzialny za to, co oswoił" A. de St Exupery
kontakt tylko porcella7@gmail.com
Awatar użytkownika
sosnowa
Posty: 15290
Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Blue i Agatka/żegnaj Laluniu

Post autor: sosnowa »

Mocno.
ODPOWIEDZ

Wróć do „In Memoriam”