Wełenka i Łączka, losy podmiejskich panien.

Tutaj opowiadamy o naszych pupilach.

Moderator: pastuszek

Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
Awatar użytkownika
Dzima
Posty: 10072
Rejestracja: 08 lip 2013, 18:30
Miejscowość: Rogoźno
Lokalizacja: Wielkopolskie
Kontakt:

Re: Wełenka i Łączka, losy podmiejskich panien.

Post autor: Dzima »

Piękne...jak modelki :102:
Domki często są powodem kłótni jak jedna chce mieć wszystko dla siebie... może lepiej sprawdziłby się podwójny tunelohamak lub drugi np. prostokątny hamak zamiast domku
Pyrka
Za TM :candle: Chelsea, Żyleta, Zula, Szkatuła, Gryf, Koko, Sztanga, Misia, Chimera, Pataszon, Harpia, Furia
Szynszu

Re: Wełenka i Łączka, losy podmiejskich panien.

Post autor: Szynszu »

Spróbujemy hamak lub tunelohamak :prezent:
Czują się już coraz swobodniej. Właśnie zamknęłam klatkę na noc i zaczęło się pierwsze gryzienie krat. Wcześniej musiałam je wyciągać na wybieg, a one szybko uciekały spowrotem do klatki, a teraz chętnie same wyskakują.
Awatar użytkownika
sosnowa
Posty: 15290
Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Wełenka i Łączka, losy podmiejskich panien.

Post autor: sosnowa »

Jakie one śliczne!

Ni przejmuj się gadaniem, że trzeba je odchudzać. Wiem, teraz jest mania na odchudzanie ludzi i to się też przerzuca na zwierzęta i oczywiście, że nie można świnek przekarmiać kalorycznym jedzeniem, zdecydowanie lepiej im z sianem i lekkim zielonym, ale też trzeba zachować zdrowy rozsądek. Świnki morskie to nie są charty :lol: Doświadczenie uczy mnie, że są takie, których nie odchudzisz za żadne skarby świata, ale i takie, których nie da się utuczyć. Jedzą to samo, w jednej klatce, jedna gruba, druga chuda. Miałam tak parę razy. Niestety doświadczenie uczy mnie jeszcze jednego: jak zachorują, tfu, tfu, to a/i tak schudną, b/ jak będą miały z czego chudnąć, to dla nich lepiej w takiej sytuacji. Najlepiej niech mają dużo ruchu i zdrowe jedzenie, a natura zadba o resztę.

Dzima ma rację, w takich sytuacjach lepszy długi hamak, półka sama, bez domku pod spodem, one zasadniczo potrzebują dachu, ściany czasem wywołują kontrowersję. Poza tym one jeszcze się adaptują, ułoży się.
Szynszu

Re: Wełenka i Łączka, losy podmiejskich panien.

Post autor: Szynszu »

Chrum Chrum, prośki po kontroli u Weta- diagnoza ZDROWE :jupi:
Schudły przez ten tydzień po 10 g, niby prawie nic, a jakoś mnie nie ucieszyła ta wiadomość. Wolałam widzieć przyrosty wagi niż spadki. Kończymy więc z cieciami porcji żywieniowych ;) Dziękuję Wam za podpowiedzi jak polepszyć życie Wełenki i Łączki :P
W tym tygodniu testujemy podłoże z trocin CHIPSI SUPER. Uwielbiam ten moment kiedy wpuszczam świnki do wysprzątanej klatki i Panny biegają i zapoznają się z nową aranżacją mieszkania. Wygląda na to że im się spodobało :D
Dziś motyw przewodni zdjęć: portret i rozpłaszczenie :love:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
MALINAnula
Posty: 600
Rejestracja: 06 sie 2018, 9:02
Miejscowość: Warszawa
Kontakt:

Re: Wełenka i Łączka, losy podmiejskich panien.

Post autor: MALINAnula »

Ogromnie się cieszę, że dziewczyny w dobrym zdrowiu. Wylegiwanie, wietrzenie stopek, pyszne jedzonko. No słabo nie mają :buzki:
Lulu i Mia trzymają "kciuki" za wszystkich adopciaków

Zapraszam caviadopcja@gmail.com

Obrazek
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasze świnki”