Stadko koluski
Moderator: pastuszek
Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
- zwierzur
- Posty: 3867
- Rejestracja: 24 sie 2016, 21:59
- Miejscowość: Warszawa
- Kontakt:
- koluska
- Posty: 122
- Rejestracja: 23 paź 2014, 13:02
- Miejscowość: Wrocław
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Re: Stadko koluski
Uff, to jednak były trzonowce. Dzisiaj już wyszedł przed klatkę i czekał aż go dokarmię. Stoi normalnie, nie ma zwieszonego pyszczka, oczka duże, bystre spojrzenie.
Coś mu dalej w płuckach świszczy, mial wczoraj zrobione rtg (dzisiaj mają do mnie dzwonić), ale myślę, że z tego spokojnie wyjdzie.
Byłam też z Morelką i z nią wszystko w porządku. Białe krwinki dalej podwyższone, ale nizsze niz ostatnio. A żadnego leku na to nie bierze.
Coś mu dalej w płuckach świszczy, mial wczoraj zrobione rtg (dzisiaj mają do mnie dzwonić), ale myślę, że z tego spokojnie wyjdzie.
Byłam też z Morelką i z nią wszystko w porządku. Białe krwinki dalej podwyższone, ale nizsze niz ostatnio. A żadnego leku na to nie bierze.
- zwierzur
- Posty: 3867
- Rejestracja: 24 sie 2016, 21:59
- Miejscowość: Warszawa
- Kontakt:
- dortezka
- Posty: 7493
- Rejestracja: 07 lip 2013, 20:28
- Miejscowość: Wrocław
- Kontakt:
Re: Stadko koluski
Henio Ty nie strasz więcej tak swojej Pańci
Dopiero przeczytałam o Czupurce.. Strasznie mi przykro
Dopiero przeczytałam o Czupurce.. Strasznie mi przykro
Wątek moich Pipulek:
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... f=55&t=658
Halinko, Pigulku, Balbisiu, Fifi&Rifi, Freciu.. tęsknimy http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =71&t=4215
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... f=55&t=658
Halinko, Pigulku, Balbisiu, Fifi&Rifi, Freciu.. tęsknimy http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =71&t=4215
- koluska
- Posty: 122
- Rejestracja: 23 paź 2014, 13:02
- Miejscowość: Wrocław
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Re: Stadko koluski
Henio potuptał za Czupurką za Tęczowy Most.
Załatwił go ropień od zęba, miał nieoperacyjną szczękę.
Teraz Morelka przez chwilę będzie sama, mam nadzieję że nie potrwa to zbyt długo.
Załatwił go ropień od zęba, miał nieoperacyjną szczękę.
Teraz Morelka przez chwilę będzie sama, mam nadzieję że nie potrwa to zbyt długo.
- porcella
- Moderator globalny
- Posty: 23118
- Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
- Kontakt:
Re: Stadko koluski
ojej, współczuję bardzo.
- zwierzur
- Posty: 3867
- Rejestracja: 24 sie 2016, 21:59
- Miejscowość: Warszawa
- Kontakt:
- koluska
- Posty: 122
- Rejestracja: 23 paź 2014, 13:02
- Miejscowość: Wrocław
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Re: Stadko koluski
No bałam się właśnie tego, że mu zdrowie siądzie po śmierci Czupurki.
Koleżanki dla Morelki już przyjechały. I łączenie na korytarzu przebiegało w sumie bez problemów. Cyrki zaczęły się, jak panny poszły do klatki w kuchni. Po pewnym czasie Iskra (czarno-biała) pogoniła Morelkę. Takie karmienie było wczoraj na wieczór:
https://drive.google.com/file/d/1NMdDqO ... sp=sharing
Iskra niestety nie odpuszczała i pogoniła ją dzisiaj rano prawie do samych drzwi. Normalnie déjà vu, bo pamiętam jak Morelka pogoniła Henia. Tyle że on koniecznie chciał się psiapsiółkować i zawsze po chwili wracał. Cóż, będę kombinować, na razie plan jest taki, żeby warzywa im dawać obok klatki, a nie do klatki. Podejrzewam, że Iskra z czasem się uspokoi i nieco wyluzuje. Mam też plany na przemeblowanie tej klatki w kuchni, bo ten domek zajmuje zdecydowanie za dużo miejsca, a przez większość czasu siedzi w nim tylko jedna świnka.
Koleżanki dla Morelki już przyjechały. I łączenie na korytarzu przebiegało w sumie bez problemów. Cyrki zaczęły się, jak panny poszły do klatki w kuchni. Po pewnym czasie Iskra (czarno-biała) pogoniła Morelkę. Takie karmienie było wczoraj na wieczór:
https://drive.google.com/file/d/1NMdDqO ... sp=sharing
Iskra niestety nie odpuszczała i pogoniła ją dzisiaj rano prawie do samych drzwi. Normalnie déjà vu, bo pamiętam jak Morelka pogoniła Henia. Tyle że on koniecznie chciał się psiapsiółkować i zawsze po chwili wracał. Cóż, będę kombinować, na razie plan jest taki, żeby warzywa im dawać obok klatki, a nie do klatki. Podejrzewam, że Iskra z czasem się uspokoi i nieco wyluzuje. Mam też plany na przemeblowanie tej klatki w kuchni, bo ten domek zajmuje zdecydowanie za dużo miejsca, a przez większość czasu siedzi w nim tylko jedna świnka.
-
- Posty: 25
- Rejestracja: 09 gru 2020, 18:10
- Miejscowość: Tychy
- Kontakt:
Re: Stadko koluski
Przeczytałam kawałek tematu i takie smutne wieści na raz, aż nie możliwe. Współczuję, tyle czasu w stresie i niepewności a na koniec śmierć... Tak mi przykro i powodzenia z nowymi lokatorkami. Pozdrawiam
http://forum.swinkimorskie.eu/viewtopic ... 43ae22dc39Moje prosiaczki
- zwierzur
- Posty: 3867
- Rejestracja: 24 sie 2016, 21:59
- Miejscowość: Warszawa
- Kontakt:
Re: Stadko koluski
Będzie dobrze. Fajnie, że Morelka nie jest sama. Trzymajcie się!
Dobre chwile są jak wisienki na torcie...