Przepraszam, znowu miałam problem z wejściem na forum. Spieszę z informacjami

.
W czwartek Papajka miała USG jamy brzusznej, dawno się z lekarzem nie widziała a mieliśmy wrażenie, że jest dla Rzodkiewki wredniejsza niż zwykle, więc załatwiła sobie USG kontrolne żeby zobaczyć czy coś tam się nie dzieje i się dziewczyna nie wyżywa na koleżance

.
W brzuszku wszystko w porządku, więc dręczenie Rzodkiewki podczas ruji to kwestia wrednego charakteru

. Przy okazji podczas USG pogryzła i mnie i lekarza, typowa Pajka kiedy coś jej się nie podoba

.