Pimpa/ walczymy z chłoniakiem!!! /już za TM
Moderator: pastuszek
- Oldzah
- Posty: 2289
- Rejestracja: 22 wrz 2013, 20:08
- Miejscowość: Wrocław
- Kontakt:
Re: Pimpa/adopcja wstrzymana/ Pulpa [*]/Mińsk Mazowiecki/
Potrzebuje opis na główną i zdjęcie żeby ją dać do WA. Napisałam już PW do Gaji
Moje panny: Stefania i Bella
Za TM Stachu[*], Stefan[*], Tasia[*], Robin[*], Kreta[*], Helena[*]. Bibi[*]
Za TM Stachu[*], Stefan[*], Tasia[*], Robin[*], Kreta[*], Helena[*]. Bibi[*]
-
- Posty: 1465
- Rejestracja: 09 wrz 2014, 7:57
- Miejscowość: Mińsk Mazowiecki
- Kontakt:
Re: Pimpa/adopcja wstrzymana/ Pulpa [*]/Mińsk Mazowiecki/
Przepraszam, moja wina, nie wysłałam jeszcze zdjęcia. Poprawię się.pucka69 pisze:czyli na głównej nie ma
Opisałam, dzięki.Oldzah pisze:Potrzebuje opis na główną i zdjęcie żeby ją dać do WA. Napisałam już PW do Gaji
-
- Posty: 1465
- Rejestracja: 09 wrz 2014, 7:57
- Miejscowość: Mińsk Mazowiecki
- Kontakt:
Re: Pimpa/adopcja wstrzymana/ Pulpa [*]/Mińsk Mazowiecki/
Wczoraj byliśmy na pobraniu krwi. Mam już na mailu wyniki morfologi - są beznadziejne... Leukocyty jeszcze większe niż były przed terapią chemią, do tego doszła anemia. Ale może tak ma być, ja się nie znam, a świnka jest wszak po dwóch dawkach chemii. Jutro jedziemy do Warszawy na 3 dawkę, to i morfologię nam rozszyfrują.
Pimpa czuje się dobrze. Je, pije, bobczy i drze się wymuszając smakołyki! Tylko mi jej szkoda, bo jest mniej "dopieszczona" - po dawce chemii siedzi samotna i przez 3 dni należy zbliżać się do niej tylko w rękawiczkach. Zastanawiam się, czy dobrze robię. Może powinnam odpuścić sobie tę terapię? Ale...no właśnie. To chłoniak, nie przedłużymy jej życia wit.C, ulgastranem, encortonem, helicidem czy czymś tam jeszcze podawanym w samej opiece paliatywnej...Tu trzeba silnego uderzenia.
Pimpa czuje się dobrze. Je, pije, bobczy i drze się wymuszając smakołyki! Tylko mi jej szkoda, bo jest mniej "dopieszczona" - po dawce chemii siedzi samotna i przez 3 dni należy zbliżać się do niej tylko w rękawiczkach. Zastanawiam się, czy dobrze robię. Może powinnam odpuścić sobie tę terapię? Ale...no właśnie. To chłoniak, nie przedłużymy jej życia wit.C, ulgastranem, encortonem, helicidem czy czymś tam jeszcze podawanym w samej opiece paliatywnej...Tu trzeba silnego uderzenia.
- porcella
- Moderator globalny
- Posty: 23117
- Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
- Kontakt:
Re: Pimpa/adopcja wstrzymana/ Pulpa [*]/Mińsk Mazowiecki/
Trzymam kciuki. Nieustająco.
-
- Posty: 1465
- Rejestracja: 09 wrz 2014, 7:57
- Miejscowość: Mińsk Mazowiecki
- Kontakt:
Re: Pimpa/adopcja wstrzymana/ Pulpa [*]/Mińsk Mazowiecki/
W piątek byliśmy na 3 dawce chemioterapii.
Ze względu na przyplątaną anemię Pimpa dostała zalecenie przyjmowania Hemovetu, dodatkowo, ze względu na brzydkie oczko, będziemy zakrapiać Dicortineffem i Posorutinem.
Przed czwartą dawką chemii mamy poświęcić dwie kropelki krwi na morfologię, bo jeśli wyniki będą się pogarszać, trzeba będzie zwiększyć dawkę.
Zdjęcia z dziś:
Ze względu na przyplątaną anemię Pimpa dostała zalecenie przyjmowania Hemovetu, dodatkowo, ze względu na brzydkie oczko, będziemy zakrapiać Dicortineffem i Posorutinem.
Przed czwartą dawką chemii mamy poświęcić dwie kropelki krwi na morfologię, bo jeśli wyniki będą się pogarszać, trzeba będzie zwiększyć dawkę.
Zdjęcia z dziś:
-
- Posty: 624
- Rejestracja: 28 lip 2018, 9:15
- Miejscowość: Białystok
- Kontakt:
Re: Pimpa/ walczymy z chłoniakiem!!! /Mińsk Mazowiecki/
Takie kochane, dzielne maleństwo
-
- Posty: 1465
- Rejestracja: 09 wrz 2014, 7:57
- Miejscowość: Mińsk Mazowiecki
- Kontakt:
Re: Pimpa/ walczymy z chłoniakiem!!! /Mińsk Mazowiecki/
Chciałam nieśmiało przypomnieć, że Pimpę można wirtualnie adoptować ( nie ma jeszcze zaktualizowanej strony ze Świnkową Przystanią na stronie głównej, mam nadzieję, że wątek Pimpy pojawi się tam niebawem ), tym bardziej, że jej leczenie to spore, regularne wydatki. . Wirtualny opiekun zyska naszą wdzięczność i uroczy uśmiech naszej małej, chorej podopiecznej, tak długo, jak będzie miała na niego siłę. Dla niej liczy się każdy nowy dzień, każdy nowy tydzień, miesiąc...
Dziś byliśmy na 4 dawce chemii. Pimpa jest już w domu, samopoczucie świetne. Dziś Pani doktor ją chwaliła, że jest w bardzo dobrym stanie. Wyniki krwi wyszły jednak zaskakująco złe, ale mamy nadzieję, że nie są miarodajne, bo mieliśmy pecha i próbka krwi wyjątkowo długo jechała do laboratorium. Zobaczymy za tydzień. Jeszcze dwie chemioterapie w tej serii i robimy przerwę.
Dziś byliśmy na 4 dawce chemii. Pimpa jest już w domu, samopoczucie świetne. Dziś Pani doktor ją chwaliła, że jest w bardzo dobrym stanie. Wyniki krwi wyszły jednak zaskakująco złe, ale mamy nadzieję, że nie są miarodajne, bo mieliśmy pecha i próbka krwi wyjątkowo długo jechała do laboratorium. Zobaczymy za tydzień. Jeszcze dwie chemioterapie w tej serii i robimy przerwę.
- porcella
- Moderator globalny
- Posty: 23117
- Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
- Kontakt:
-
- Posty: 1465
- Rejestracja: 09 wrz 2014, 7:57
- Miejscowość: Mińsk Mazowiecki
- Kontakt:
Re: Pimpa/ walczymy z chłoniakiem!!! /Mińsk Mazowiecki/
Są przerzuty do płuc, mimo chemioterapii... Jestem załamana.
Wracamy właśnie do domu po piątej dawce chemii.
Wracamy właśnie do domu po piątej dawce chemii.
- porcella
- Moderator globalny
- Posty: 23117
- Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
- Kontakt:
Re: Pimpa/ walczymy z chłoniakiem!!! /Mińsk Mazowiecki/
Kochana dr Kasia powinna Ci powiedzieć, kiedy trzeba skończyć leczenie i przejść na paliatywne, a potem na co uważać, żeby nie cierpiała niepotrzebnie.
Kruche stworzenia.
Kruche stworzenia.