No tak ja sama mniej piszę ale jakoś się nie chce jak człowiek widzi, że w większości wątków jest cisza

A jestem ciekawa co tam u znajomych świnek słychać.
Fakt na fb bardzo szybko giną informacje i ciężko coś znaleźć nawet sprzed 1-2 dni...
Lusiowy cukier niedobrze. Od ostatniej wizyty wetka zwiększyła nam dawkę glipizyde ale też nic z tego. Dr Kasia nie ma już zbytnio pomysłu bo insulina u świnek się nie sprawdza. A nie mogę Lusi odstawić całkowicie zieleniny bo zaraz zaczną się inne problemy (już widzę, że siekacze powoli szarzeją

). Dietę teraz mają bardzo ograniczoną - siano, zioła dla koszatniczek, karma koszatniczkowa, trawa, cykoria i seler naciowy. Baaardzo rzadko kawałek papryki, mniszek, koniczyna czy babka.
Badanie z moczu
