Rety jak tam macie cudownie!
I ech, te wspomnienia.....
Malutki Frugo był chyba mocno zbulwersowany. No i zapomniałam, że Nala miała takie cudowne białe gacie, jej zaprosie wyglądało jak sówka płomykówka I te susy całej trójki! rozczuliłam się. Szkoda, że świnie tak krótko są z nami.....
Żebyście wiedziały po jakiej trawie musiałam chodzić żeby znaleźć sarenki i koziołka Miejscami była po pas a nie należę do niskich osób Liczyłam na znalezienie dzidziusia i szybkiej fotce z daleka ale się nie udało
Sosnowa niby tak ale biorąc pod uwagę średnią długość życia to mogę powiedzieć, że jestem szczęściarą. Nala 6 lat, Nutce zabrakło miesiąca do 8. Tolcia przez zęby szybko nas opuściła
Ale mamy nowe stado - co prawda trochę inne bo nie miziakowe ale i tak kochane
Wspomnień czar. Wzruszające scenki. Dziewuszki - staruszki śmigające jak frygi, dzidzia-Fugas. Aż się łezka w oku kręci. Następczynie świńskiego tronu też wspaniałe! Jak Ty to robisz, że one wszystkie takie "martusiowe"? Umiejętności robienia fot cudnych zazdroszczę.
Yyyyy nie wiem Po prostu robię tyle zdjęć, że wszystkie zwierzaki przestają zwracać na mnie uwagę
Macie świeże fotki bo siedzę na przymusowym wolnym... Jeśli ktoś się wybiera nad morze to uważajcie na siebie!