Foczuś Pięknooki - wstrzymany, rez. Cynthia

[margonel]

Porcello, dziękuję za cierpliwe wytłumaczenie . Oby Foczulek był zdrów i szczęśliwy.

[porcella]

Też tego chcemy... Nie lubię zbędnych zabiegów, ale ten jest naprawdę potrzebny.

[margonel]

Pamiętam. Będę czekała na wieści z dzisiejszego dnia...

[porcella]

Nie mogłam się dodzwonić do lecznicy, ale gdyby bylo coś nie tak, to by mi powiedzieli, na pewno wszystko ok.

[zwierzur]

To na pewno wszystko JEST OK.

[porcella]

Oczywiście, że wszystko ok. Zabieg był dość trudny, bo jedno jądro siedziało w kanale pachwinowym, więc cięcie było większe, niż normalnie; drugie udało się przemieścić do moszny i łatwiej usunąć.
Chłopak już dzisiaj jest w dobrej formie i przy apetycie.

Dla fanów Foczusia: ma niesłychanie piękne oczy

[Prosiak Srosiak]

Kochany Foczuś

Oby się wszystko pięknie goiło
Czekam na zdjęcia jego pięknych oczu

[margonel]

On wszystko ma piękne !
To teraz ładnie się goimy

[porcella]

Goi się, goi, byliśmy na kontroli rany, jest ok, za tydzień zdejmujemy szwy.
Problem techniczny z Foczusiem jest taki, że ma on tzw. karczycho i bardzo rozwinięte mięśnie ramion i karku, no bo tak się przemieszcza. Więc zrobienie mu zastrzyku w ten nabity kark wymaga dużej wprawy. Skóra na tych mięśniach napięta, jak u amatora odżywek "na masę" i "na rzeźbę" zarazem
Piękne oczy będą jeszcze dzisiaj

[joaś]

nie mogę się powstrzymać.
dać mu szeleszczący dres z trzema paskami, gumę do żucia i rozpowiadać na dzielni, że Gruby Karku vel Foku szuka dziuni. będą kolejki do niego!
tak, spędziłam dzieciństwo na blokowisku