Może Twój mail utknął gdzieś w spamie...? Tak się zdarza czasem. Na jaki adres pisałaś? Ale nie ma co się załamywać, jeszcze kilku kastratów szuka domkuZookompatybilna pisze:Życzę Koneserkowi jak najlepszego domu
Chciałam aby dołączył on do mojej rodziny razem z dziewczynami, niestety wciąż nie doczekałam się odpowiedzi na maila.
Koneser - kastrat jedwabisty - zamieszkał na Ochocie
Moderator: silje
- Ewa i Michał
- Prezes SPŚM
- Posty: 1909
- Rejestracja: 23 maja 2016, 20:42
- Miejscowość: Gdynia
- Kontakt:
Re: Koneser - kastrat jedwabisty - po 25.03-Wwa.wst rez.
Teoś,Rogerek,Jędrzejek,Bobiczko,Toficzek,Kubuś,Batmanek,Klusia,Chojraczek,Leoś,Liluś,Majeczka,Gajuszek,Misia,Batonik,Sherlock,Splinterek,Rodzyś,Fila,Pyrka,Klusek,Watson,Kartofel,Ziemniaczek,Piratka,Uszatek,Szaruś,Rakieta,Florka 
-
Pelcia
- Posty: 208
- Rejestracja: 30 lip 2013, 9:56
- Miejscowość: Kraków
- Kontakt:
Re: Koneser - kastrat jedwabisty - po 25.03-Wwa.wst rez.
- porcella
- Moderator globalny
- Posty: 23234
- Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
- Kontakt:
Re: Koneser - kastrat jedwabisty - po 25.03-Wwa.wst rez.
A na jaki adres pisalaś? Mój mail jest w moim podpisie i zawsze odpisuję. Akurat w tym przypadku juz nie ma o czym pisać - świnka w adopcji, ale dobrze jest napisać i w wątku i mailem, bo rzeczywiście czasami maile od nieznanych korespondentów trafia do spamu.Zookompatybilna pisze:Życzę Koneserkowi jak najlepszego domu
Chciałam aby dołączył on do mojej rodziny razem z dziewczynami, niestety wciąż nie doczekałam się odpowiedzi na maila.
-
Zookompatybilna
Re: Koneser - kastrat jedwabisty - po 25.03-Wwa.wst rez.
A na jaki adres pisalaś? Mój mail jest w moim podpisie i zawsze odpisuję. Akurat w tym przypadku juz nie ma o czym pisać - świnka w adopcji, ale dobrze jest napisać i w wątku i mailem, bo rzeczywiście czasami maile od nieznanych korespondentów trafia do spamu.[/quote]
Na maila z profilu. Teraz już tak robię, ale cieszę się szczęściem prosiaków, pozdrawiam
Na maila z profilu. Teraz już tak robię, ale cieszę się szczęściem prosiaków, pozdrawiam