Ewa i Michał- baaardzo dziękuję za wizytę przedadopcyjną i przechowanie Łaciatka
Mam nadzieję, że się chłopaki zaprzyjaźnią. Łaciatek jest naprawdę cudny z charakteru i ogromnie się cieszę, że trafił mu się taki dobry domek tak szybko
U mnie też jadł mało karmy, bo w poprzednim domu dostawał jakiegoś Vitapola i jeszcze się nie przestawił.
Ja dawałam Complete i już zaczynała mu smakować. Ogólnie straszny łasuch z niego, najbardziej lubi... marchewkę. No i oczywiście ogórka i seler naciowy oraz wszelką zieleninę- z ręki wyrywa i ucieka w kąt gruchając ze szczęścia.