
Lider, młodzieniec po przejściach - Warszawa - wstrzymany
Moderator: silje
- joaś
- Posty: 511
- Rejestracja: 13 sie 2014, 8:40
- Miejscowość: Warszawa
- Kontakt:
Re: Lider, młodzieniec po przejściach - Warszawa - wstrzyman
ciary mam na samą myśl. myślałam, że mój proś jest strzykawkoświrem, ale on tylko w zęby łapie i ucieka... Lider to jednak wyższy poziom wtajemniczenia 

Elton i Bernie
viewtopic.php?f=55&t=3065&start=340
viewtopic.php?f=55&t=3065&start=340
- porcella
- Moderator globalny
- Posty: 23168
- Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
- Kontakt:
Re: Lider, młodzieniec po przejściach - Warszawa - wstrzyman
Sił nabiera, zdrowieje, to i lata...
W piatek wieczorem kontrola

W piatek wieczorem kontrola



- porcella
- Moderator globalny
- Posty: 23168
- Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
- Kontakt:
Re: Lider, młodzieniec po przejściach - Warszawa - wstrzyman
Dr Agata podłamana. Niby lepiej, ale furczy nadal. Na szczęście furczy wyłącznie w nosie i gardle (tzw. GDO). Oskrzela i płuca czyste.
Kończymy z antybiotykiem, wracamy do nebulizacji, kontynuujemy diphergan i kalm aid.
Za 7-10 dni, jesli nie będzie poprawy - wymaz z nosa...
A domek czeka...
Kończymy z antybiotykiem, wracamy do nebulizacji, kontynuujemy diphergan i kalm aid.
Za 7-10 dni, jesli nie będzie poprawy - wymaz z nosa...
A domek czeka...

- porcella
- Moderator globalny
- Posty: 23168
- Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
- Kontakt:
Re: Lider, młodzieniec po przejściach - Warszawa - wstrzyman
Nie chcę zapeszać, ale chyba jest lepiej... W poniedziałek czy wtorek wybieramy się na kontrolę.
- porcella
- Moderator globalny
- Posty: 23168
- Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
- Kontakt:
Re: Lider, młodzieniec po przejściach - Warszawa - wstrzyman
Kontrola. Dr Agata nareszcie zadowolona - nic nie chrzęści w śwince!
Ale jednak wzięła wymaz z nosa, pod koniec tygodnia powinno się wyjaśnić, czy coś się zalęgło, a jeśli tak, to co. Obserwując jego szalone podskoki myślę, że już chyba ma dość chorowania
Ale jednak wzięła wymaz z nosa, pod koniec tygodnia powinno się wyjaśnić, czy coś się zalęgło, a jeśli tak, to co. Obserwując jego szalone podskoki myślę, że już chyba ma dość chorowania

- joaś
- Posty: 511
- Rejestracja: 13 sie 2014, 8:40
- Miejscowość: Warszawa
- Kontakt:
Re: Lider, młodzieniec po przejściach - Warszawa - wstrzyman
Noooo, to teraz sio, do dobrego domu 

Elton i Bernie
viewtopic.php?f=55&t=3065&start=340
viewtopic.php?f=55&t=3065&start=340
- porcella
- Moderator globalny
- Posty: 23168
- Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
- Kontakt:
Re: Lider, młodzieniec po przejściach - Warszawa - wstrzyman
W nosie Lidera siedzi bakteria, niezbyt groźna i wrażliwa na antybiotyk. Dr Magda jednak uznała, że lepiej mu na razie nic nie podawać, bo czuje się doskonale, a brał antybiotyki kilka tygodni. Bakteria może się uaktywnić przy spadku odporności.
Mamy zielone światło do adopcji - jednak pod warunkiem, że kilka dni przed i po spotkaniu z inną świnką chłopiec będzie zażywał nebulizacji z gentamycyny.
No i kontrola medyczna niezbędna na bieżąco, jest prawdopodobne, że on z tego "wyrośnie".
Tak, że raczej ograniczę adopcję Lidera do Warszawy - żeby mu zaoszczędzić podróży i związanego z tym stresu, chłopak jest i tak mocno nerwowy.
Mamy zielone światło do adopcji - jednak pod warunkiem, że kilka dni przed i po spotkaniu z inną świnką chłopiec będzie zażywał nebulizacji z gentamycyny.
No i kontrola medyczna niezbędna na bieżąco, jest prawdopodobne, że on z tego "wyrośnie".
Tak, że raczej ograniczę adopcję Lidera do Warszawy - żeby mu zaoszczędzić podróży i związanego z tym stresu, chłopak jest i tak mocno nerwowy.
- porcella
- Moderator globalny
- Posty: 23168
- Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
- Kontakt:
Re: Lider, młodzieniec po przejściach - Warszawa - wstrzyman
Lider dostał pozwolenie na adopcję pod warunkiem podkręcenia odporności, co ma się dokonac przy pomocy zastrzyków z leku na L (zapomniałam nazwy, coś jak Lodyna?
).
Uwaga!
Lider na próbnym DS u Joaś - ma zastąpić niezastąpionego Folbryka - trzymajcie za łączenie z Eltonem, to dwaj osiemnastolatkowie, łatwo mogą sobie dać po razie...

Uwaga!
Lider na próbnym DS u Joaś - ma zastąpić niezastąpionego Folbryka - trzymajcie za łączenie z Eltonem, to dwaj osiemnastolatkowie, łatwo mogą sobie dać po razie...
- silje
- Moderator globalny
- Posty: 8036
- Rejestracja: 07 lip 2013, 21:24
- Miejscowość: Sztum/Czernin
- Lokalizacja: woj. pomorskie
- Kontakt:
Re: Lider, młodzieniec po przejściach - Warszawa - wstrzyman
Trzymam!!!



Moje kochane świnki (po)morskie: Bronek, Finka, Dorjan, Sajka, Imre, Lotka +21 w DT
- porcella
- Moderator globalny
- Posty: 23168
- Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
- Kontakt:
Re: Lider, młodzieniec po przejściach - Warszawa - wstrzyman
Chłop się z niego zrobił, jak się patrzy: brzuchol bogaty, futro lśniące. Wysięku z nosa też nie ma, tyle, że kicha częściej, niż inne świnki - czyli dwa-trzy razy dziennie.
Na razie mamy nadzieję, że się nie wystraszą siebie wzajemnie, bo obaj raczej skłonni do ucieczki. Lider chętnie skubnie ludzkie dłonie, ale to, podejrzewam, jednak wpływ leczenia, zastrzyków i innych takich - zawsze źle to znosił.
Ta bakteria, to jest stafilokokus jakiś, oportunistyczny, czyli tak sobie żyje w świńskim nosie. Nie ma powodu go truć, organizm sobie poradzi, jak się ogarnie po calości.
Na razie mamy nadzieję, że się nie wystraszą siebie wzajemnie, bo obaj raczej skłonni do ucieczki. Lider chętnie skubnie ludzkie dłonie, ale to, podejrzewam, jednak wpływ leczenia, zastrzyków i innych takich - zawsze źle to znosił.
Ta bakteria, to jest stafilokokus jakiś, oportunistyczny, czyli tak sobie żyje w świńskim nosie. Nie ma powodu go truć, organizm sobie poradzi, jak się ogarnie po calości.