Już zameldowały się na miejscu  i są w trakcie łączenia 

 .
Amberka- jak zawsze- oaza spokoju. Z Hozi za to jest niezły kozak. Trochę jest przeganiania, bo Patryk jest nieco namolny, ale dojdą do ładu, potrzebują tylko trochę czasu. 
Bardzo (ale to BARDZO!) dziękuję Ewie i Michałowi za przetrzymanie świnek kilka dni, za zawiezienie ich osobiście(!) do Kołobrzegu, za wizytę przedadopcyjną oraz za asystę przy łączeniu.  
Jesteście niesamowici!   