Sebastian Sowa [*]
Moderator: pastuszek
- joaś
- Posty: 511
- Rejestracja: 13 sie 2014, 8:40
- Miejscowość: Warszawa
- Kontakt:
Re: Sebastian Sowa ZNÓW zaczyna życie od nowa-Wwa wst.rez
Jak tam przystojniak? Znalazł jakiegoś świńskiego kumpla?
Elton i Bernie
viewtopic.php?f=55&t=3065&start=340
viewtopic.php?f=55&t=3065&start=340
- porcella
- Moderator globalny
- Posty: 23173
- Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
- Kontakt:
Re: Sebastian Sowa ZNÓW zaczyna życie od nowa-Wwa wst.rez
Przystojniak coraz lepiej, prawie na mnie nie warczy przy wstawianiu misek i zamiataniu klatki. Chętnie biega. Jest wstępnie umówiony z kumplem, ale kumpel nabawił się drożdżaków i jest leczony, więc poczekamy. Nie chcę rezygnować z tej opcji, bo i Warszawa i wiek odpowiedni...
-
- Posty: 10
- Rejestracja: 23 gru 2019, 15:46
- Miejscowość: Kraków
Re: Sebastian Sowa ZNÓW zaczyna życie od nowa-Wwa wst.rez
no pewnie, warto poczekać aż skończy się leczenieporcella pisze:Przystojniak coraz lepiej, prawie na mnie nie warczy przy wstawianiu misek i zamiataniu klatki. Chętnie biega. Jest wstępnie umówiony z kumplem, ale kumpel nabawił się drożdżaków i jest leczony, więc poczekamy. Nie chcę rezygnować z tej opcji, bo i Warszawa i wiek odpowiedni...

__________________
https://pszczelnictwo.com.pl/
Ostatnio zmieniony 08 cze 2021, 11:54 przez KosioNakon, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 624
- Rejestracja: 28 lip 2018, 9:15
- Miejscowość: Białystok
- Kontakt:
Re: Sebastian Sowa ZNÓW zaczyna życie od nowa-Wwa wst.rez
Powodzenia, Sebuniu, śliczności 

- porcella
- Moderator globalny
- Posty: 23173
- Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
- Kontakt:
Re: Sebastian Sowa ZNÓW zaczyna życie od nowa-Wwa wst.rez
Sebastian został dzisiaj na Gocławku na próbnym łączeniu z Baltazarkiem.
Wygląda to obiecująco! chociaż Baltazarek nie jest w pełni sił - ma, jak wiele warszawskich świnek, guza na tarczycy, w najbliższym czasie konsultacja. Doszliśmy jednak do wniosku, że kolega może si ę przyczynić do polepszenia samopoczucia i sytuacja podczas spotkania tak wyglądała.

Wygląda to obiecująco! chociaż Baltazarek nie jest w pełni sił - ma, jak wiele warszawskich świnek, guza na tarczycy, w najbliższym czasie konsultacja. Doszliśmy jednak do wniosku, że kolega może si ę przyczynić do polepszenia samopoczucia i sytuacja podczas spotkania tak wyglądała.



-
- Posty: 624
- Rejestracja: 28 lip 2018, 9:15
- Miejscowość: Białystok
- Kontakt:
Re: Sebastian Sowa ZNÓW zaczyna życie od nowa-Wwa wst.rez

- porcella
- Moderator globalny
- Posty: 23173
- Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
- Kontakt:
Re: Sebastian Sowa ZNÓW zaczyna życie od nowa-Wwa wst.rez
Było tak:
Sebastian przyjechał w transporterze, wybujany, więc wkurzony, wypuściłam na przygotowany świeżutki drybed. Rozejrzał się, powąchał naokoło, po czym udał się pod zasłonę, którą otulił najwrażliwszą część świnki, czyli zadek, a następnie zaczął jeść. Zjadł liść rzymskiej - przywitał się z rezydentem - Baltazarkiem, po czym spokojnie, obserwując otoczenie, wciągał monotonnie siano. Baltazarek chodził naokoło, wąchał, pogadywał, a Seba - nic, tylko stroszył koronkę i jadł i jadł i jadł ...

Ze względu na Baltazarkowe problemy zdrowotne chłopcy na razie zamieszkają oddzielnie z codziennymi długimi wybiegami.
Dostałam od Pani Justyny zdjęcia obrazujące podobną scenerię. Seba trochę mnie tym obżarstwem skompromitował, choć widać, że nie jest niedożywiony
no ale, z drugiej strony pokazuje że sytuacja nie jest stresująca - co mnie bardzo cieszy. Państwu przypadł do gustu on, a Państwo jemu - tak to oceniam i bardzo się cieszę.


Tak, że przenoszę do Uratowanych
Sebastian przyjechał w transporterze, wybujany, więc wkurzony, wypuściłam na przygotowany świeżutki drybed. Rozejrzał się, powąchał naokoło, po czym udał się pod zasłonę, którą otulił najwrażliwszą część świnki, czyli zadek, a następnie zaczął jeść. Zjadł liść rzymskiej - przywitał się z rezydentem - Baltazarkiem, po czym spokojnie, obserwując otoczenie, wciągał monotonnie siano. Baltazarek chodził naokoło, wąchał, pogadywał, a Seba - nic, tylko stroszył koronkę i jadł i jadł i jadł ...

Ze względu na Baltazarkowe problemy zdrowotne chłopcy na razie zamieszkają oddzielnie z codziennymi długimi wybiegami.
Dostałam od Pani Justyny zdjęcia obrazujące podobną scenerię. Seba trochę mnie tym obżarstwem skompromitował, choć widać, że nie jest niedożywiony



Tak, że przenoszę do Uratowanych

-
- Posty: 1562
- Rejestracja: 06 mar 2016, 20:48
- Miejscowość: Warszawa
- Kontakt:
Re: Sebastian Sowa i jego życie od nowa :-)
Wspaniale się to czyta. Najlepszego dla chłopaków!
DS:Matka Venda i Córka Via
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =62&t=5422
Ronek [*2004] Grubcia [*2020] Volta [*2020]
DT im. Grubci: Julek, Pszczoła, Rudosław i Płochacz, Mercedes i inne
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =62&t=5422
Ronek [*2004] Grubcia [*2020] Volta [*2020]
DT im. Grubci: Julek, Pszczoła, Rudosław i Płochacz, Mercedes i inne
- joaś
- Posty: 511
- Rejestracja: 13 sie 2014, 8:40
- Miejscowość: Warszawa
- Kontakt:
Re: Sebastian Sowa i jego życie od nowa :-)
wspaniałe wieści
zdrówka dla chłopaków!

Elton i Bernie
viewtopic.php?f=55&t=3065&start=340
viewtopic.php?f=55&t=3065&start=340
- Kropcia
- Posty: 1171
- Rejestracja: 03 mar 2015, 11:47
- Miejscowość: Pruszków
- Kontakt:
Re: Sebastian Sowa i jego życie od nowa :-)
Sebuś
cudownie

TM Karinka (4.01.17), Karmelka (2.12.18), Lukrecja (12.09.19), Pistacja (1.12.20), Pchełka (25.07.21)