I jest taki godny - rzadko się spieszy, nigdy nie niucha w ekscytacji, jak Cieciorek...

Pozdrawiamy Mercedeskę i stadko!
Moderator: pastuszek
Z hamakami nie będę ryzykować jeszcze.porcella pisze:Nie wiem, jaka byla przyczyna awantury, w każdym razie po powrocie do pustej klatki - tylko mata, miski i kuweta - jest spokój. O domki chyba poszło, bo po dwóch dniach włożyłam dwie norki i jest cisza błoga, chłopcy się ganiają, ale jest to berek, a nie groźby karalne. No i dzisiaj Zetros spal sobie w norce spokojnie, a Ciecior na mój widok wlazł na tę norkę z nadzieniem, żeby się do mnie wyciągnąć i pojojczeć, jak to ma w zwyczaju. Zetros spod spodu ani pisnął
Rolada z wisienką... Zabiłaś mnie!porcella pisze:Nie wiem, jaka byla przyczyna awantury, w każdym razie po powrocie do pustej klatki - tylko mata, miski i kuweta - jest spokój. O domki chyba poszło, bo po dwóch dniach włożyłam dwie norki i jest cisza błoga, chłopcy się ganiają, ale jest to berek, a nie groźby karalne. No i dzisiaj Zetros spal sobie w norce spokojnie, a Ciecior na mój widok wlazł na tę norkę z nadzieniem, żeby się do mnie wyciągnąć i pojojczeć, jak to ma w zwyczaju. Zetros spod spodu ani pisnął