Takie sobie Świństewka i coś jeszcze :)

Tutaj opowiadamy o naszych pupilach.

Moderator: pastuszek

Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
Awatar użytkownika
sosnowa
Posty: 15290
Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Takie sobie Świństewka i coś jeszcze :)

Post autor: sosnowa »

Myszo, padłam, jesteś cudna!
Awatar użytkownika
martuś
Posty: 10203
Rejestracja: 08 lip 2013, 12:25
Miejscowość: Złocieniec
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Kontakt:

Re: Takie sobie Świństewka i coś jeszcze :)

Post autor: martuś »

Lucynka rewelacyjnie się goi :jupi: A jakie karmy próbowałaś? Trovet ma dość małe kulki, Tola lubiała brit ale musiałam te pałeczki łamać na pół bo nie była w stanie przegryźć siekaczami. Beaphare care+ ma w miarę małe ale to ma dużo białka więc tylko do podawania od czasu do czasu. Wszystkie inne z tego co kojarzę są raczej duże :think:

Mysza jaką grzeczną udaje w tej aureolce :laugh:
Obrazek
Awatar użytkownika
urszula1108
Posty: 3214
Rejestracja: 16 maja 2014, 18:01
Miejscowość: Nadolice Wlk/Wrocław
Kontakt:

Re: Takie sobie Świństewka i coś jeszcze :)

Post autor: urszula1108 »

Na chwilę obecną najbardziej smakują jej płatki owsiane i granulat Oxybow Essential Cavia Adult. Oprócz tego lubi Pro-fibre dla królików. O Trovecie myślałam. Fajnie byłoby mieć możliwość kupna próbek różnych karm. Może w niedzielę się zajmę zakupem karmy, bo na razie jestem tak zmęczona, że aż zapomniałam kodu od drzwi w pracy. Czym bardziej myślałam, tym gorzej mi szło. Dzwoniłam domofonem, ale koleżanka suszyła akurat głowę, więc mnie nie słyszała. Próbowałam otworzyć kluczem, ale 3 razy sprawdziłam wszystkie klucze w pęku nim trafiłam (a klucz ten był również sprawdzany w międzyczasie :think:). Nie dość, że w pracy gorący okres, na budowie się wszystko opóźnia, więc stres, to jeszcze Lucynka ma rujkę, więc z klatki dochodzą oburzone kwiki i łomoty, a do tego małe myszy piszczą zawsze wieczorami przenikliwie i strzelają serią z karabinu maszynowego biegając w karuzeli (karuzelę poprawialiśmy kilka razy, pomaga tylko na chwilę :( ).
Obrazek
Awatar użytkownika
martuś
Posty: 10203
Rejestracja: 08 lip 2013, 12:25
Miejscowość: Złocieniec
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Kontakt:

Re: Takie sobie Świństewka i coś jeszcze :)

Post autor: martuś »

Jak już Lucynka szaleje z rujką to znaczy, że na prawdę wróciła do formy :102:
Kiedyś trovet był w małych opakowaniach i mi to bardzo odpowiadało. Mało daję karmy więc te 1,5 kg baaardzo długo było otwarte. Teraz przerzuciłam dziewczyny na beaphare nature.
Obrazek
Awatar użytkownika
Cynthia
Moderator globalny
Posty: 12524
Rejestracja: 07 lip 2013, 16:05
Miejscowość: Kęty/Zielonka
Lokalizacja: Kęty/Zielonka
Kontakt:

Re: Takie sobie Świństewka i coś jeszcze :)

Post autor: Cynthia »

martuś pisze:Jak już Lucynka szaleje z rujką to znaczy, że na prawdę wróciła do formy :102:
Kiedyś trovet był w małych opakowaniach i mi to bardzo odpowiadało. Mało daję karmy więc te 1,5 kg baaardzo długo było otwarte. Teraz przerzuciłam dziewczyny na beaphare nature.
Ja też wolałam trovet w mniejszych opakowaniach, ale firma postanowiła zmienić gramaturę.
Awatar użytkownika
urszula1108
Posty: 3214
Rejestracja: 16 maja 2014, 18:01
Miejscowość: Nadolice Wlk/Wrocław
Kontakt:

Re: Takie sobie Świństewka i coś jeszcze :)

Post autor: urszula1108 »

Trovet jest dosyć drogi. Gdybym miała pewność, że Lucynka będzie go jeść, to bym kupiła, ale ona wybrzydza, zołza jedna. Dlatego najchętniej pozbierałabym próbki różnych karm dla testów. Ostatnio kupiliśmy Beaphar care+ i nie bardzo chce ją jeść.
Obrazek
Awatar użytkownika
Cynthia
Moderator globalny
Posty: 12524
Rejestracja: 07 lip 2013, 16:05
Miejscowość: Kęty/Zielonka
Lokalizacja: Kęty/Zielonka
Kontakt:

Re: Takie sobie Świństewka i coś jeszcze :)

Post autor: Cynthia »

urszula1108 pisze:Trovet jest dosyć drogi. Gdybym miała pewność, że Lucynka będzie go jeść, to bym kupiła, ale ona wybrzydza, zołza jedna. Dlatego najchętniej pozbierałabym próbki różnych karm dla testów. Ostatnio kupiliśmy Beaphar care+ i nie bardzo chce ją jeść.
Trovet dobrze pachnie jak na karmę - niestety nie mam próbek, ale zapytam, jak będę gadać z przedstawicielem
Awatar użytkownika
urszula1108
Posty: 3214
Rejestracja: 16 maja 2014, 18:01
Miejscowość: Nadolice Wlk/Wrocław
Kontakt:

Re: Takie sobie Świństewka i coś jeszcze :)

Post autor: urszula1108 »

Cynthia pisze:
urszula1108 pisze:Trovet jest dosyć drogi. Gdybym miała pewność, że Lucynka będzie go jeść, to bym kupiła, ale ona wybrzydza, zołza jedna. Dlatego najchętniej pozbierałabym próbki różnych karm dla testów. Ostatnio kupiliśmy Beaphar care+ i nie bardzo chce ją jeść.
Trovet dobrze pachnie jak na karmę - niestety nie mam próbek, ale zapytam, jak będę gadać z przedstawicielem
Dzięki :buzki:
Obrazek
Awatar użytkownika
urszula1108
Posty: 3214
Rejestracja: 16 maja 2014, 18:01
Miejscowość: Nadolice Wlk/Wrocław
Kontakt:

Re: Takie sobie Świństewka i coś jeszcze :)

Post autor: urszula1108 »

Przypominamy się :102:

Takie sobie Świństewka ...

Lucynka
Obrazek

Uleczka
Obrazek

Uleczka - zdjęcie klasyczne :D
Obrazek

Mysza
Obrazek

Obrazek

Panda
Obrazek

Obrazek

Milka
Obrazek

Obrazek

... i coś jeszcze (kiepska jakość, bo tym stworom bardzo trudny zrobić fotkę)
Obrazek

A to gratisowe zdjęcie z mysiej klatki :szczerbaty:
Obrazek
Obrazek
margonel
Posty: 624
Rejestracja: 28 lip 2018, 9:15
Miejscowość: Białystok
Kontakt:

Re: Takie sobie Świństewka i coś jeszcze :)

Post autor: margonel »

Kluseczki są przecudne ! :buzki: A myszolki w "ułożeniu" … :buzki:
A gratisowe zdjęcie z mysiej klatki :laugh: pomysł genialny !
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasze świnki”