Długo nas tutaj nie było, za co bardzo przepraszamy. Natłok obowiązków mamy ogromny, w międzyczasie pojawił się u nas kot znajda, który niestety musi być odizolowany od dziewczyn, bo uwielbia wsadzać swoje łapy do klatki i nie da się go oduczyć
Co do samych dziewczyn to są zdrowe, wszystko jest ok. Brawurka oczywiście jest bardziej ruchliwa, Bajka natomiast jest typową ciamajdą, która zawsze ostatnia zauważa jedzenie W dwójkę tak smutno u nich, widać, że mimo atrakcji które im fundujemy, przydałoby się doświnienie, ale to nie jest aktualnie możliwe. Póki co muszą się cieszyć sobą
Cacanka[*] & Sąsiadek[*] + Bajka & Brawurka
Moderator: pastuszek
Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
- pastuszek
- Posty: 3344
- Rejestracja: 07 lip 2013, 21:26
- Miejscowość: Wrocław
- Kontakt:
Re: Cacanka[*] & Sąsiadek[*] + Bajka & Brawurka
To dobrze, że u dziewczyn wszystko ok a przede wszystkim zdrowie im dopisuje
- Cynthia
- Moderator globalny
- Posty: 12513
- Rejestracja: 07 lip 2013, 16:05
- Miejscowość: Kęty/Zielonka
- Lokalizacja: Kęty/Zielonka
- Kontakt:
Re: Cacanka[*] & Sąsiadek[*] + Bajka & Brawurka
Ale fajnie przeczytać że u dziewczyn w porządku....
Re: Cacanka[*] & Sąsiadek[*] + Bajka & Brawurka
Już myślałam, że mój wątek został usunięty, a tutaj taka miła niespodzianka
Niestety nie przychodzimy z dobrymi nowinami. Brawurka choruje od jakiegoś czasu, wykryto u niej nowotwór na brzuchu z podejrzeniem przerzutow Do tego ma problemy z sercem, płucami, na jedno oczko nie widzi. Apetyt i energię do życia ma ogromną gdy tylko jest na środkach przeciwbólowych (które podajemy codziennie razem z innymi lekami), natomiast bez nich bardzo cierpi i nie je. Niestety zdajemy sobie sprawę, że jej odejście to kwestia czasu, ale póki może się cieszyć życiem będąc na lekach, to dajemy jej szansę
Natomiast Bajka jest pełna zdrowia, bardzo wspomaga siostrę przytulając się do niej i liżąc jej ucho i sierść Od czasu choroby ciągle śpi przy Brawurce i nie odstępuje jej na krok. Aż zadziwiające ile zwierzęta mają empatii...
Niestety nie przychodzimy z dobrymi nowinami. Brawurka choruje od jakiegoś czasu, wykryto u niej nowotwór na brzuchu z podejrzeniem przerzutow Do tego ma problemy z sercem, płucami, na jedno oczko nie widzi. Apetyt i energię do życia ma ogromną gdy tylko jest na środkach przeciwbólowych (które podajemy codziennie razem z innymi lekami), natomiast bez nich bardzo cierpi i nie je. Niestety zdajemy sobie sprawę, że jej odejście to kwestia czasu, ale póki może się cieszyć życiem będąc na lekach, to dajemy jej szansę
Natomiast Bajka jest pełna zdrowia, bardzo wspomaga siostrę przytulając się do niej i liżąc jej ucho i sierść Od czasu choroby ciągle śpi przy Brawurce i nie odstępuje jej na krok. Aż zadziwiające ile zwierzęta mają empatii...
- porcella
- Moderator globalny
- Posty: 23117
- Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
- Kontakt:
Re: Cacanka[*] & Sąsiadek[*] + Bajka & Brawurka
Jestem w podobnej sytuacji, choć może mniej dramatycznej. Współczuję i oby malutka doznała jak najmniej cierpienia. Tak, mają bardzo wiele empatii. Potrafią płakać, kiedy przyjaciel odchodzi. Widziałam to.