Kornik (DS), Makumba (DS), Pędraczek (*) i Turkuć (*)

[porcella]

Trudne są te prosiaki, co się nauczyły używać zębów...

[Dzima]

Turkuć miał wczoraj gościa. Łączenia właściwie nie było, bo kandydat na kolegę spokojny bardzo i cierpliwy, choć rudy nachal nie dawał mu żyć. Padli obaj. Pojechali do domu, na wszelki wypadek w osobnych transporterach. Po dotarciu na miejsce, głupol dziabnął mocno rezydenta... Ustaliliśmy dalszą strategię. Państwo zmartwieni bardzo, ale gotowi próbować. Trzymam mocno, bo dalsze losy Turkucia zależą od tego, czy zatrzaśnie rozżartą paszczę, zanim ugryzie ponownie. Piorun, nie świnia!

A to dziad jeden! Normalnie doprosi się kastracji, jak nie zamknie paszczy
Trzymam kciuki

[zwierzur]

Turkuć vel Rudy zaprzyjaźnia się z kolegą od nowa - przez kratki. Państwo się nie poddają. Chcą dać rudzielcowi dom, choć małpiszon świński ich też podgryza przy próbach brania na ręce... Mam nadzieję, że nadludzka cierpliwość zdziała cuda i chłopcy się dogadają.

[Dzima]

Ech.... z dziadami

[porcella]

Na miejscu tych państwa przygotowalabym się na pół roku spokojnego mieszkania w dwóch klatkach. W ciszy i spokoju. Wtedy może sie powiedzie. Może...

[zwierzur]

Rudy eksmisji na razie nie dostał. Chłopakom trzeba czasu i od cudownego DS go dostali w kredycie.
Pędraczek dziś miał przyspieszoną korektę, bo rano złamał się jeden siekacz, a dolne przerosły tak, że zaczęły utrudniać jedzenie. Planowa wizyta dopiero w piątek - nie chciałam ryzykować...

[zwierzur]

Na ostatnim wybiegu Pędraczek wylądował w "peruce". Wlazł na blondaska Otoko i nie chciał zejść. Wystraszył go widok aparatu i dopiero wtedy prysnął, więc zdjęcia brak. Rzeczony widok - bezcenny. Wszystko wskazuje na to, że bezzębny posiedzi u nas jeszcze długo, więc chłopaczków puszczam razem i całkiem fajnie się dogadują. Ponieważ Otoko dość napastliwą świnką jest, w klatce sąsiadują przez kratki, żeby któryś nie zwariował z nadmiaru emocji.

[Beatrice]

Ale fajnie! Za chłopaków!

[zwierzur]

Końca Pędraczkowego leczenia nie widać. Przede wszystkim, chłopak ma krzywy zgryz, więc problem z zębami zostanie, mimo fantastycznej kuracji, bo pewnych rzeczy nie przeskoczymy. Okresowe korekty będą nieuniknione. Chłopak znalazł kumpla w DT. Zostaje z nami. Tu dalsze losy białaska:
viewtopic.php?f=55&t=8314

[sosnowa]