Dasza [*] - piękna czarna diablica [W-wa]

[Beatrycze]

W sierpniu minęło 4 lata odkąd Daszka trafiła do mnie na dom tymczasowy. I niestety ta historia bardzo chorej świnki dzisiaj się skończyła
Podjęłyśmy razem z p.dr tą trudną decyzję i ulżyłyśmy jej. Wakacje się kończą, o tyle miała przedłużone swoje życie, żeby nacieszyć się jeszcze ciepłem i zieloną trawą.
Ostatnio juz tylko przebywała w rogu klatki i spała, coraz mniej jadła, traciła chęć do życia. Była zaopiekowana do samego końca

[Anusia]

Kochana malutka, piękna Daszeńko, biegaj po zielonej trawce za TM, tak jak biegałaś u Beatrycze, swojej wytrwałej opiekunki. Byłaś naszą drugą wirtualną podopieczną, po podobnej do Ciebie czarnej Zirze. Będziesz zawsze w naszych sercach i pamięci...

[RudaPa]

tak mi przykro Daszeńka była tą istotą, która sprawiła, że zakochałam się w świnkach i poznałam SPŚM. Pamiętam jej występ w telewizji i zachwyt, który we mnie wzbudziła. Miała długie i cudowne życie, dostała od Ciebie co tylko świnka mogła sobie wymarzyć. Teraz znów biega szczęśliwie za TM razem ze wszystkimi, których już z nami nie ma. Trzymajcie się mocno.

[Beatrycze]

Dzięki dziewczyny.

[jolka]

Maleńka miałaś super życie. Teraz już nie boli nic i nóżki sprawne. Dla ciebie Dasza

[zwierzur]

Daszka! Beatrycze Miała u Ciebie raj na ziemi.

[gunia]

Do widzenia....

[Oldzah]

Dla Daszy

[martuś]

Dla Daszy Skoro faktycznie widziałaś, że chęć do życia spada to był najlepszy moment na podjęcie takiej decyzji. Zasnęła bez bólu

[porcella]

Dla Daszy