Mysza, Winyl i Zołza

[Gorgofone]

100 lat <3 <3 <3

[Kropcia]

U dziewczyn bez zmian. Pchełka okazała się być lekomanem, bo nawet nie trzeba jej wyciągać z klatki do podawania Lespewetu Lucia z Pistacją zazdrosne, czemu nic nie dostają, też by chciały strzykawkę

[Kropcia]

Miało być doświenienie, nie wyszło. Cóż... zdarza się, ale i tak mi smutno z tego powodu. Chciałam wpaść z sesją 4 świnek. Póki co to nie mogę się w sobie zabrać żeby trójcy zrobić. Ale mają się dobrze, brzuszki pełne, miłość Dużych jest, więc czego chcieć więcej? No tak... jedzenia

[sosnowa]

A czemu nie wypaliło? Nie dogadały się?

[Kropcia]

Niestety nie, Balbinka mocno drażniła stadko. Jeżenie się, atakowanie zębami. Oberwałam od Pistacji ja i Pchełka, bo stadko zaczęło być agresywne wobec siebie nawzajem też nie chciałam im fundować więcej stresu i świnka wróciła do poprzedniej opiekunki. Ale szkoda mi, bo Balbo jest strasznie proludzkim prosiaczkiem. Niestety, w tym wypadku dobro stada przeważyło.

[Kropcia]

Wczoraj minął rok jak przywieźliśmy do domu żywy dywanik w postaci Lukrecji. Z malutkiej uroczej długowłosej kulki zrobiła się większa urocza kulka, która rzadko potrafi chodzić. Przemieszcza się w podskokach, pierwsza do gadania, pyskowania i kwiczenia o jedzenie. Dzieciuchem była i taka w charakterze została. Dalej lubi uwalić się i oglądać streamy lub jutubki i wielce zdziwioa, gdy nic się nie rusza na ekranie monitora. idzie się w niej zakochać od pierwszego spojrzenia na nią i nie przestaje się kochać z upływem czasu. Żeby nie było, reszta stadka jest tak samo kochana i rozpieszczana. No dobra, nie lubią jutubków, ale uwalić się na człowieku to zawsze fajna sprawa

[Kropcia]

No i świński problem. Wczoraj przy pielęgnacji Dzieciuszka zauważyłam między drogami moczowymi a rodnymi ukrwioną narośl... Zobaczymy co na to powie wet. Jak dla mnie to coś, co można łatwo usunąć, ale równie dobrze może to być bardziej złożony problem...

[martuś]

Ojojoj co też ona sobie tam wyhodowała? Daj znać po wecie

[Gorgofone]

Na pewno wszystko będzie w porządku <3

[Kropcia]

Wetka sama do końca nie wie, ale wycinamy to w środę, dołączamy od razu w pakiecie sterylkę. Narośl leci na histo, bo jestem ciekawa co to się przytrafiło temu małemu gałgankowi.