hehehe.. no.. zielone się i mi przydadzą

dziękuję
mendy tyle jedzą, że ja chyba muszę 3 pracy szukać.. po co mi sen w końcu
wczoraj w warzywniaku dostałam gratisowe listki kukurydzy i trzon brokuła.. po przyjściu do domu umyłam i wrzuciłam im ten trzonek.. od razu się rzuciły do obryzgania.. już nie mówiąc o gałązkach z liśćmi co przychodzą z siankiem od P. Roberta..
jeszcze trochę i zacznę się bać wkładać ręce do klatki..