Witajcie
Dawno nas nie było ale już streszczam co u nas.W USG u Karoli wyszły dość spore cysty na jajnikach,więc trzeba było ciąć.Jest już po zabiegu i powoli dochodzi do zdrowia,trochę straciła z wagi,więc teraz muszę ją trochę podtuczyć.Za to Gabrysia trzyma wagę i nie opuszcza żadnego posiłku,czasem nawet Karoli sprząta z przed nosa.
Pozdrawiamy wszystkich i dziękujemy za trzymanie kciuków.
