Puchate Siły znowu we dwoje

Świnki, które znalazły swoje domy

Moderator: silje

Awatar użytkownika
joanna ch
Posty: 5254
Rejestracja: 24 cze 2014, 16:55
Miejscowość: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Puchate Siły

Post autor: joanna ch »

łoa! uwielbiam dowiadywać się o etymologii zdaje się zwykłych słów :love:
Awatar użytkownika
sosnowa
Posty: 15295
Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Puchate Siły

Post autor: sosnowa »

Koniecznie muszę przeczytać.
Margonel, my tu na forum przecież jak jedna rodzina. Musi być bezpośrednio.
Awatar użytkownika
sosnowa
Posty: 15295
Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Puchate Siły

Post autor: sosnowa »

W piątek Puchate Siły idą zbiorowo do Medicavetu. Mam nadzieję, że Walczak tylko na przegląd gwarancyjny, podobnie jak Otonia, która ma co prawda strupy na tyłku, ale zakładam, że to przez wrednego knura, którego chyba ostatnio swędzi nabiał fantomowy, bo lata i turka jak turek zapiłowany. (jak mawiała moja babcia, cokolwiek to znaczy tak naprawdę, bo nie wiem :mrgreen: ). Apa ma znowu masakrę na stopach, w tym ostrogi jak kogut, no i cysty na pewno nie zmalały. A Białe jakieś jakby osowiałe jest i schudło mi :glowawmur:
Burakura i Duży wraz z Łatą wyjechali se, a ja pracuję w pocie czoła, więc zostałam z Puchatymi. By spać z żywym i to nie przypadkowym stawonogiem jednak :szczerbaty: przeniosłam się do świńsko-panieńskiego pokoju (kolejność nieprzypadkowa niestety). Wczoraj budzi mnie tak potworne rzężenie, i jakieś bulgoty, że mało trupem nie padłam w przekonaniu, że przynajmniej jedno Puchate kona właśnie. Zapalam światło, a tu idylla, ino Walczak właśnie brał przysznic :rotfl: Zapomniałam, że teddiki tak się myją :rotfl:
margonel
Posty: 624
Rejestracja: 28 lip 2018, 9:15
Miejscowość: Białystok
Kontakt:

Re: Puchate Siły

Post autor: margonel »

Hmm… ja z tych ostatnich dwóch zdań nic a nic nie rozumiem.
Nieświadoma jestem. U mnie zawsze same samczyki i nie teddiki. Czy to chodzi o jakieś …. bara bara ?
Możecie się śmiać ale wytłumaczcie. :laugh:
Awatar użytkownika
sosnowa
Posty: 15295
Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Puchate Siły

Post autor: sosnowa »

Zaraz barabara. Opluwają się a potem szorują paszczą wydając straszliwe dźwięki. Obie płcie. :laugh:
margonel
Posty: 624
Rejestracja: 28 lip 2018, 9:15
Miejscowość: Białystok
Kontakt:

Re: Puchate Siły

Post autor: margonel »

I do reszty straciłam poczucie rzeczywistości ! Sosnowa, żartujesz z tym pluciem i myciem. Nie wierzę. :laugh: Ja naprawdę nie wiem o co chodziło. :redface:
Awatar użytkownika
sosnowa
Posty: 15295
Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Puchate Siły

Post autor: sosnowa »

Bo teddików nie macie kochane. One naprawdę plują sobie na futro i niesamowicie głośno fukając, sapiąc i rzężąc się dokładnie szorują. Wszystkie moje tak robiły poza Truśką. to pewnie częściowo przez te krótkie pyski, nie wiem, czy buldogi też tak charczą przy higienie osobistej, ale się jutro spytam, bo akutat będzie odbuldoża/odbuldogowa? koleżanka w pracy.
margonel
Posty: 624
Rejestracja: 28 lip 2018, 9:15
Miejscowość: Białystok
Kontakt:

Re: Puchate Siły

Post autor: margonel »

Nieprawdopodobne ! :o Dziękuję za wyjaśnienie. :buzki:
Awatar użytkownika
dortezka
Posty: 7496
Rejestracja: 07 lip 2013, 20:28
Miejscowość: Wrocław
Kontakt:

Re: Puchate Siły

Post autor: dortezka »

pluć to każda świnia pluje..
(nie to, żebym się dowiedziała trzymając taką świnię prawie przed swoja facjatą gdy zaczęła się szorować :szczerbaty: )

dobrze, że to moje pogniecione akurat w tym do teddików podobne nie jest :szczerbaty:
Wątek moich Pipulek: :love:
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... f=55&t=658

Halinko, Pigulku, Balbisiu, Fifi&Rifi, Freciu.. tęsknimy :cry: http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =71&t=4215
Awatar użytkownika
porcella
Moderator globalny
Posty: 23202
Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Kontakt:

Re: Puchate Siły

Post autor: porcella »

padłam nasycona nową wiedzą :laugh:
"Człowiek jest odpowiedzialny za to, co oswoił" A. de St Exupery
kontakt tylko porcella7@gmail.com
ODPOWIEDZ

Wróć do „Uratowane”