Marta, bardzo Ci współczuję Ale sama wiesz, że Nutka żyła bardzo długo jak na świńskie życie. Zawsze jest za wcześnie...Bardzo Ci dziękuję. Miała najlepszą opiekę, jaką można sobie wymarzyć dla swoich tymczasów. Mama Nutki była moją pierwszą tymczaską ( trafiła do DanBei) A ja nigdy nie zapomnę nerwów zwiazanych z podróżą Nutki do Ciebie. Ale warto było. Jeszcze raz dzięki
Strasznie Ci współczuję Martuś. Nutka i Tola to były moje dwie najbardziej ulubione świnki na forum . Babcia osiągnęła piękny wiek i miała u Ciebie super opiekę.