Świnkowo-chomikowo-psio-kocia ekipa

[zwierzur]

Szkoda Hebanka. Za to nowy pierdzioszek świetny, zwłaszcza w zestawieniu z psem...

[podrik]

Freddie buźki!!

[Panna Fiu Fiu]

Mieliśmy ostatnio sporo przebojów zdrowotnych ze zwierzakami - w skrócie - Frida miała operację przepukliny, wszystko się ładnie zagoiło, w nocy straciła wzrok i wylądowaliśmy na pogotowiu z nią, teraz widzi i jest zdrowa... Dziwna sprawa.
Toby miał usuniętą śledzionę, gdyż znaleźliśmy na niej mały guzek. Okazało się, że śledziona była mocno zmieniona. Histopatologia wykazała, że były to guzki pojawiające się u starszych psów, które lubią pękać... na szczęście całkowite usunięcie śledziony prowadzi do wyzdrowienia
Alydar ma problemy ze skórą, a w związku z tym że jest mocno starszy każde leczenie jest piekielnie trudne. Leczy się już miesiąc z małymi efektami.
Bolo miał też zapalenie pęcherza, ale już mu lepiej
Fredzik ma katar, nic dziwnego przy tej dziwnej pogodzie.Oprócz tego rośnie, więc ostatnio zrobiłam mu pierwszą poważniejszą sesję Pięknie skupia uwagę, jest cierpliwy (jak na szczeniaka!) i łagodny

[sosnowa]

[Panna Fiu Fiu]

Niestety, niedawno pożegnałam Alydara


I nagle zrobiło się tak chomiczo-pusto :O No jak to tak? 3 chomiki? :O Ale na szczęście niezawodna Marta nadciągnęła z odsieczą

Podrik's OCZAR - smoke pearl sh


oraz

Podrik's ORZECH - dark grey umbrous sh


Już wkrótce u mnie zawitają

[Siula]

Śliczne chłopaki

[Pulpecja]

Oczar oczarował mnie kompletnie
Orzeszkowi też niczego nie brakuje , ale Oczar...

[Panna Fiu Fiu]

Cudowni chłopcy już u mnie

[zwierzur]

Żal Alydara... Braciszki cudne!

[Panna Fiu Fiu]

Trochę się u nas pozmieniało od tego czasu, przybyło zwierzątek i niestety ubyło.

Nie ma już ze mną Kokosa. Z chomiczej ekipy został emeryt Jalapeno, Miłek, Oczar i Orzech, ale wkrótce stado chomiconów zasili kolejny maluch Kotów nadal czwórka, na szczęście prawie cała ekipa kocia jest zdrowa z wyjątkiem Shiitake który czeka na usunięcie zębów.
Z dużymi problemami zdrowotnymi zmaga się Toby. Przez ten czas przeszedł jedno poważne zakażenie nieznanego pochodzenia, podczas którego nie był w stanie ustać na łapkach. Teraz znowu walczymy z czymś, czego dokładnie nie widzimy, ale na szczęście Toby czuje się dobrze. Czeka go kontrola kardiologiczna i jeżeli pójdzie w porządku to zabieg usunięcia guza lub amputacja palca w tylnej łapie - się okaże.
Freddie pięknie rośnie i od niedawna towarzyszmy mu Orry - podobnie jak Freddie jest chihuahuą długowłosą o ślicznym kolorze beżowo szarym "Piórka" mu jeszcze rosną, ale myślę że to kwestia czasu


A tak chłopcy prezentowali się w sylwestra