Amberka (ec+) i Hozi- mają swój domek!
Moderator: silje
- Kluskaxyz
- Posty: 900
- Rejestracja: 12 cze 2017, 20:29
- Miejscowość: Gliwice
- Kontakt:
Re: Amberka (ec+) i Hozi [Sztum]- wolne
Jeju! Jak ja mogłam przegapić ten wątek!
Zabrzmi to trochę wariacko, ale kocham świnki z EC. Mieszka z nami siedem prośków dotknietych tą chorobą (ósma pobiegła za TM) i fakt faktem chorują częściej, ale jestem zdania, że każda świnka może zachorować "znienacka" i nigdy niewiadomo jak to będzie i tyczy się to całego gatunku a nie tylko świnek z EC
. Adoptowaliśmy rok temu od Silje prośkę z EC i nie zamieniłabym jej na żadną zdrową świnkę, to nasza królewna
. Warto pokochać świnkę ze "skazą" czy to EC czy inny problem, opieka jest bardziej wymagająca, ale więź jaka się tworzy między opiekunem a zwierzakiem wynagradza każdy wysiłek
.
Zabrzmi to trochę wariacko, ale kocham świnki z EC. Mieszka z nami siedem prośków dotknietych tą chorobą (ósma pobiegła za TM) i fakt faktem chorują częściej, ale jestem zdania, że każda świnka może zachorować "znienacka" i nigdy niewiadomo jak to będzie i tyczy się to całego gatunku a nie tylko świnek z EC



- zwierzur
- Posty: 3884
- Rejestracja: 24 sie 2016, 21:59
- Miejscowość: Warszawa
- Kontakt:
Re: Amberka (ec+) i Hozi [Sztum]- wolne
One mieszkają razem od początku. Jak można myśleć o ich rozdzieleniu?!Wika8989 pisze:Czy można adoptować samą Hozi?

Dobre chwile są jak wisienki na torcie...
- silje
- Moderator globalny
- Posty: 8036
- Rejestracja: 07 lip 2013, 21:24
- Miejscowość: Sztum/Czernin
- Lokalizacja: woj. pomorskie
- Kontakt:
Re: Amberka (ec+) i Hozi [Sztum]- wolne
ZwierzurWika8989 pisze:Czy można adoptować samą Hozi?

Zgodnie z informacją w pierwszym poście a także ze względów zdrowotnych i wszystkich innych- Amberka i Hozi do adopcji tylko razem.
Kluskaxyz- ach! Jak mi się marzy dla nich taki domek, jak Twój

Udało się Unice- pojechała do Was i ma swoje stado. I mając to ciągle w pamięci liczę na to, że Amberkę i Hozi też ktoś pokocha.
Ale... prawda jest taka, że tak jak zajmuję się adopcjami już ładnych parę lat, tak widzę, że coraz trudniej znaleźć dom świnkom z jakimkolwiek problemem. A nawet niektórym zdrowym, ale np... mniej urodziwym. Czy to ich wina, że nie mają pięknych łatek, albo natura obdarzyła czerwonymi oczkami? Albo- jak tu właśnie, los poczęstował chorobą? EC- zmora ostatnich czasów.. Każda świnka jest piękna i wyjątkowa. Każda zasługuje na dom i absolutnie każda potrzebuje kogoś, kto właśnie ją pokocha. Żaden DT nie da tyle troski i uwagi, co kochający opiekun.
Zgadzam się po całości z tym, że świnki z EC są cudowne. One naprawdę nie są w niczym gorsze, są tylko troszkę inne. Jeśli mają zaburzenia neurologiczne, jak np. Amberka- wymagają nieco więcej troski i uwagi. Hozi w ogóle jest "na oko" zdrowa, tylko drobniejsza i trochę panikara.
Pewnie już to pisałam, ale liczę na to, że zjawi się ktoś, kto napisze "szukam świnek, które mają małe szanse na adopcję" lub "które najdłużej czekają? Wezmę właśnie te" . Raz na jakiś pojawia się ktoś taki.
Jak właśnie Wy- Zwierzurek i Kluskaxyz


Moje kochane świnki (po)morskie: Bronek, Finka, Dorjan, Sajka, Imre, Lotka +21 w DT
- Kluskaxyz
- Posty: 900
- Rejestracja: 12 cze 2017, 20:29
- Miejscowość: Gliwice
- Kontakt:
Re: Amberka (ec+) i Hozi [Sztum]- wolne
To ja tak na zachętę powiem, że Uniko-Mirabelka przy co pół rocznym powtarzaniu kuracji fenbendazolem odkąd do nas trafiła ponad rok temu trzyma się bez postępów choroby. To samo dotyczy większości prośków u nas
. Ta choroba jest okropna, ale jaka nie jest? Świnki umierają na różne choroby, bo każdy żywy organizm może zachorować. Znam świnki bez EC a z innymi, nawracającymi problemami. Znam takie, które potrzebują częstszych wizyt niż nasz EC Team a nie chorują na kunikulozę. Nie ma reguły a więc halo halo kto pokocha świnki inne niż wszystkie? 


- martuś
- Posty: 10207
- Rejestracja: 08 lip 2013, 12:25
- Miejscowość: Złocieniec
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Kontakt:
Re: Amberka (ec+) i Hozi [Sztum]- wolne
Też nie ma reguły, że adoptując na oko "zdrową" świnkę z czasem nie zachoruje. U mojej Nutki w wieku 7,5 roku wyszło EC i nikt by się nie spodziewał bo urodziła się w DT u Beatrycze i nigdy przez całe swoje życie nie miała kontaktu z królikiem... Tola po pół roku mieszkania u mnie zaczęła mieć problemy zębowe, walczyliśmy o nią 2 lata i wyjazdy do Szczecina wypadały średnio raz w miesiącu - adoptując ją nic jej nie było ale skoro zachorowała to nie wyobrażałam sobie postąpić inaczej tylko ratować ją tak długo na ile się dało.
Adoptując jakiekolwiek zwierzę (czy to zdrowe czy chore) i tak musimy się liczyć z wyjazdami do weta, leczeniem i podporządkowaniem swojego życia pod futrzaki
Trzymam kciuki żeby ktoś pokochał dziewczyny
Adoptując jakiekolwiek zwierzę (czy to zdrowe czy chore) i tak musimy się liczyć z wyjazdami do weta, leczeniem i podporządkowaniem swojego życia pod futrzaki

Trzymam kciuki żeby ktoś pokochał dziewczyny

- silje
- Moderator globalny
- Posty: 8036
- Rejestracja: 07 lip 2013, 21:24
- Miejscowość: Sztum/Czernin
- Lokalizacja: woj. pomorskie
- Kontakt:
Re: Amberka (ec+) i Hozi [Sztum]- wolne
Kluskaxyz, Martuś- święte słowa- od pierwszego, do ostatniego
A Amberka pojechała dziś z ciocią MAS do okulisty. Oczko jest stopniowo coraz bardziej... mętne? Może nie mętne, ale wyraźnie widać, że dno oka jest białe. Może to jaskra? Tak sobie gdybam. Niedługo wszystko się wyjaśni. Myślę, że Amberka na to oko nie widzi, ale nie przeszkadza jej to zupełnie w normalnym funkcjonowaniu.
ED.
"Oko lewe- zaćma. Oko prawe- zaćma podtorebkowa tylna. . Zlecono pomiar glukozy"
Dr Amberce nie policzyła za wizytę.

A Amberka pojechała dziś z ciocią MAS do okulisty. Oczko jest stopniowo coraz bardziej... mętne? Może nie mętne, ale wyraźnie widać, że dno oka jest białe. Może to jaskra? Tak sobie gdybam. Niedługo wszystko się wyjaśni. Myślę, że Amberka na to oko nie widzi, ale nie przeszkadza jej to zupełnie w normalnym funkcjonowaniu.
ED.
"Oko lewe- zaćma. Oko prawe- zaćma podtorebkowa tylna. . Zlecono pomiar glukozy"
Dr Amberce nie policzyła za wizytę.
Moje kochane świnki (po)morskie: Bronek, Finka, Dorjan, Sajka, Imre, Lotka +21 w DT
- zwierzur
- Posty: 3884
- Rejestracja: 24 sie 2016, 21:59
- Miejscowość: Warszawa
- Kontakt:
Re: Amberka (ec+) i Hozi [Sztum]- wolne



Dobre chwile są jak wisienki na torcie...
- Kluskaxyz
- Posty: 900
- Rejestracja: 12 cze 2017, 20:29
- Miejscowość: Gliwice
- Kontakt:
Re: Amberka (ec+) i Hozi [Sztum]- wolne
I jak oczka? Jak krew? Cukrzyca? Oby nie



- silje
- Moderator globalny
- Posty: 8036
- Rejestracja: 07 lip 2013, 21:24
- Miejscowość: Sztum/Czernin
- Lokalizacja: woj. pomorskie
- Kontakt:
Re: Amberka (ec+) i Hozi [Sztum]- wolne
Matko jedyna.. Ja kompletnie zapomniałam o tym badaniu cukru
. Nie znajduję żadnego wytłumaczenia
Demencja jak nic.. W czwartek jedziemy, Amberka też się zabierze. Mam nadzieję, że cukrzycy nie ma.
Oko na oko wygląda tak samo jak w ostatnim czasie- jest wytrzeszczone, zmętniałe. Amberka kompletnie się tym nie przejmuje. Nic nie wskazuje na to, by odczuwała jakikolwiek dyskomfort- wyleguje się z nóżką, apetyt dopisuje..
Ed. 29.V. Tak myślę, że nie znam żadnej świnki z cukrzycą. Jeśli są podniesione poziomy, to zwykle zrzuca się to na karb stresu. Jeśli Amberka okaże się być jednak cukrzycową świnką, to poza zachowaniem diety (burak, marchewka i jabłko idą w odstawkę) i tak nic więcej nie zrobię- mam u siebie bardzo ograniczone możliwości. Chciałabym np, by zobaczył ją jeszcze jakiś okulista. Zaćma zaćmą, ale to oko nie powinno być jednak wytrzeszczone. Marzy mi się dr Łobaczewska z Warszawy. Ale jak tego dokonać.. To jednak odległość, czyli min. koszty..
Amberka jest cudna, ale obawiam się, że przez te jej niewyjaśnione problemy zdrowotne nigdy domu nie znajdzie..
Musiałby to być ktoś naprawę wyjątkowy, do tego w pełni świadomy i z dostępem do dobrych specjalistów.
Ed. 30.V.
Poziom cukru 159, to górna granica normy, biorąc oczywiście pod uwagę stres.
Dr Judyta trochę się zdziwiła, że w tym wieku Amberka ma już zaćmę. Nie jest to zaćma starcza, cukrzyca też raczej nie jest powodem (choć za jakiś czas jeszcze raz sprawdzimy), więc prawdopodobnie zmiany w oczach są spowodowane pierwotniakiem. Co do wytrzeszczu, to Dr dalej uważa... że go nie ma. Że to złudzenie, bo jedno oczko ma jasną obwódkę, drugie ciemną, za to samo oko jest szkliste i wydaje się jakby było wytrzeszczone. Hm.. Może i tak. To w sumie lepiej.


Demencja jak nic.. W czwartek jedziemy, Amberka też się zabierze. Mam nadzieję, że cukrzycy nie ma.
Oko na oko wygląda tak samo jak w ostatnim czasie- jest wytrzeszczone, zmętniałe. Amberka kompletnie się tym nie przejmuje. Nic nie wskazuje na to, by odczuwała jakikolwiek dyskomfort- wyleguje się z nóżką, apetyt dopisuje..
Ed. 29.V. Tak myślę, że nie znam żadnej świnki z cukrzycą. Jeśli są podniesione poziomy, to zwykle zrzuca się to na karb stresu. Jeśli Amberka okaże się być jednak cukrzycową świnką, to poza zachowaniem diety (burak, marchewka i jabłko idą w odstawkę) i tak nic więcej nie zrobię- mam u siebie bardzo ograniczone możliwości. Chciałabym np, by zobaczył ją jeszcze jakiś okulista. Zaćma zaćmą, ale to oko nie powinno być jednak wytrzeszczone. Marzy mi się dr Łobaczewska z Warszawy. Ale jak tego dokonać.. To jednak odległość, czyli min. koszty..
Amberka jest cudna, ale obawiam się, że przez te jej niewyjaśnione problemy zdrowotne nigdy domu nie znajdzie..
Musiałby to być ktoś naprawę wyjątkowy, do tego w pełni świadomy i z dostępem do dobrych specjalistów.
Ed. 30.V.
Poziom cukru 159, to górna granica normy, biorąc oczywiście pod uwagę stres.
Dr Judyta trochę się zdziwiła, że w tym wieku Amberka ma już zaćmę. Nie jest to zaćma starcza, cukrzyca też raczej nie jest powodem (choć za jakiś czas jeszcze raz sprawdzimy), więc prawdopodobnie zmiany w oczach są spowodowane pierwotniakiem. Co do wytrzeszczu, to Dr dalej uważa... że go nie ma. Że to złudzenie, bo jedno oczko ma jasną obwódkę, drugie ciemną, za to samo oko jest szkliste i wydaje się jakby było wytrzeszczone. Hm.. Może i tak. To w sumie lepiej.
Moje kochane świnki (po)morskie: Bronek, Finka, Dorjan, Sajka, Imre, Lotka +21 w DT