Przyjaciele Lorda Pontusa

Świnki, które znalazły swoje domy

Moderator: silje

Awatar użytkownika
porcella
Moderator globalny
Posty: 23201
Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Kontakt:

Re: Przyjaciele Lorda Pontusa

Post autor: porcella »

Tofik pojechał wczoraj z Ewą i Michałem do Gdańska, nie przejmował się zbytnio tym faktem, on w ogóle raczej jest z tych nieprzejmujących się - i lepiej :-).
Loczek natomiast jeszcze nieustannie obrażony na mnie za pobyt w szpitalu, nie chce wychodzić na półkę, kiedy go widzę, większość czasu spędza w kąciku. A raczej jest już zdrowy - sądząc po pozostałych objawach i apetycie, że nie wspomnę o wczorajszym kilkugodzinnym pobycie "na podwórku" w trakcie czyszczenia klatki.
"Człowiek jest odpowiedzialny za to, co oswoił" A. de St Exupery
kontakt tylko porcella7@gmail.com
Awatar użytkownika
porcella
Moderator globalny
Posty: 23201
Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Kontakt:

Re: Przyjaciele Lorda Pontusa

Post autor: porcella »

Loczek zdrowy. Odstawiamy metronidazol. Jest niedobry, gorzki, fuj!!!
"Człowiek jest odpowiedzialny za to, co oswoił" A. de St Exupery
kontakt tylko porcella7@gmail.com
Ronek
Posty: 1564
Rejestracja: 06 mar 2016, 20:48
Miejscowość: Warszawa
Kontakt:

Re: Przyjaciele Lorda Pontusa

Post autor: Ronek »

Loczuś to jest gość! Krzepa jest, oby tak dalej. A jak małżonka?
DS:Matka Venda i Córka Via
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =62&t=5422
Ronek [*2004] Grubcia [*2020] Volta [*2020]
DT im. Grubci: Julek, Pszczoła, Rudosław i Płochacz, Mercedes i inne
Awatar użytkownika
sosnowa
Posty: 15295
Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Przyjaciele Lorda Pontusa

Post autor: sosnowa »

Uffff. Ale i tak trzymam.
Awatar użytkownika
porcella
Moderator globalny
Posty: 23201
Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Kontakt:

Re: Przyjaciele Lorda Pontusa

Post autor: porcella »

Ronek pisze:Loczuś to jest gość! Krzepa jest, oby tak dalej. A jak małżonka?
Patrzy :-)

@Dziewczyny, dzięki za kciuki! Starsi państwo mają swoje wymagania.
"Człowiek jest odpowiedzialny za to, co oswoił" A. de St Exupery
kontakt tylko porcella7@gmail.com
Awatar użytkownika
jolka
Wiceprezes ds. adopcyjnych
Posty: 7899
Rejestracja: 27 sie 2014, 20:57
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Kontakt:

Re: Przyjaciele Lorda Pontusa

Post autor: jolka »

porcella pisze:Loczek zdrowy. Odstawiamy metronidazol. Jest niedobry, gorzki, fuj!!!
Patryk znienawidził mnie za ten lek :roll:
Chantal Jaśminka TM /16.11.2014
Kafelek TM 04.06.2018-
Zuzia TM 21.06.2018
Myszka TM 26.12.2018
Grusia TM 15.11.2019
Patryczek TM-21.12.2020
Olala TM-2.04.2021
Agatka TM-8.07.2021
Blusia TM-6.08.2021
Awatar użytkownika
porcella
Moderator globalny
Posty: 23201
Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Kontakt:

Re: Przyjaciele Lorda Pontusa

Post autor: porcella »

Miedonia w zawieszeniu: trzoda radzi sobie, jak może.
Duża (czyli ja) zajmuje się tymczasowo głównie innymi sprawami (moja mama, 88+) zlamała w trzech miejscach prawe ramię, jest zoperowana i zagipsowana, ale potrzebuje pomocy w życiu generalnie, bo bez prawej ręki jest ciężko...
Ronek zabrała do siebie Cieciorka, razem z jego papkami (jutro kontrola). No i Zetrosa też, bo oni razem.
Tedzik czeka na wizytę kontrolną u dr Szaluś w poniedziałek.
Entropia i Loczek mają fazę na zioła, a Loczek na osobno - na gałązki z jabloni.
No i tak...
"Człowiek jest odpowiedzialny za to, co oswoił" A. de St Exupery
kontakt tylko porcella7@gmail.com
Awatar użytkownika
zwierzur
Posty: 3919
Rejestracja: 24 sie 2016, 21:59
Miejscowość: Warszawa
Kontakt:

Re: Przyjaciele Lorda Pontusa

Post autor: zwierzur »

:levitation: :buzki:
Dobre chwile są jak wisienki na torcie...
Awatar użytkownika
porcella
Moderator globalny
Posty: 23201
Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Kontakt:

Re: Przyjaciele Lorda Pontusa

Post autor: porcella »

W Miedonii ubyło jeden!
Tedzik od wczoraj w DS u Lilith. viewtopic.php?f=62&t=9291&p=500904#p500904

Ciecior i Zetros nadal u Ronek, ale pewnie wrócą niebawem. viewtopic.php?f=97&t=9548&start=110 Powoli uczy się jeść...

Loczek za tydzień ma kontrolne usg, bo coś ta tarczyca się ostatnio nie podobała dr Magdzie. Poza tym zakrapiamy floxalem, z powodu zapalenia spojówek w prawym oku i smarujemy czubek nosa imawerolem, bo wyłysiał niespodzianie na tym czubku. :think:

Staram się godzić opiekę nad Starszą Panią z ręką w gipsie z całą resztą życia, organizacja najważniejsza :-) jakoś się udaje na razie.
Jednak nie jestem w stanie pojąć, dlaczego musiałyśmy dzisiaj spędzić pięć godzin z okładem w poradni przyszpitalnej, żeby zdjąć pięć szwów pooperacyjnych :glowawmur:
"Człowiek jest odpowiedzialny za to, co oswoił" A. de St Exupery
kontakt tylko porcella7@gmail.com
Awatar użytkownika
sosnowa
Posty: 15295
Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Przyjaciele Lorda Pontusa

Post autor: sosnowa »

Niestety klimaty aż za dobrze znane. Trzymam mocno.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Uratowane”