
[*]Halinka,Pigi,Balbinka,Fifi,Rifi,Fretka,Margo
Moderator: pastuszek
- martuś
- Posty: 10207
- Rejestracja: 08 lip 2013, 12:25
- Miejscowość: Złocieniec
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Kontakt:
- dortezka
- Posty: 7497
- Rejestracja: 07 lip 2013, 20:28
- Miejscowość: Wrocław
- Kontakt:
Re: [*] Halinka, [*] Pigi, [*] Balbinka, [*] Fifi
długo się zbierałam do napisania.. ciężko jest przeglądać stare fotki, gdzie jeszcze wszystkie świnki są..
Fifi: ur. 20.05.2013 - 19.12.2018
To była chyba najtrudniejsza decyzja w moim życiu którą musiałam podjąć.. i to całkowicie sama. Wszystko się tak szybko potoczyło.. raptem 2 tygodnie wcześniej dostałaś przeraźliwej biegunki i zauważyłam, że siedzisz skulona.. pomiędzy tymi chwilami normalnie zajadałaś, skakałaś po hamakach.. Moja reakcja była niby szybka.. a nie dało się już nic zrobić. Czy mogłam temu zapobiec wcześniej? Chyba to będzie mnie dręczyło do końca..
Przecież już parę lat temu zwracałam nie raz uwagę u weterynarza, że napinasz się przy robieniu bobków, czasem nawet popiskujesz. Wtedy nikt nic nie wykrył.
Czy w ostatnich miesiącach mogłam zauważyć co się dzieje w brzuszku? Przecież miałam Cię na rękach nie raz.. Wydawało mi się, że po prostu jesteś grubiutka (już jako jedyna, bo reszta w tym czasie mi spadła na wadze nawet poniżej 700g)..
Do końca wymuszałaś jedzonko, do końca zajadałaś zieleninkę..
Może gdyby nie święta i wizja którą mi przedstawił weterynarz to zaryzykowałabym i odroczyła decyzję o uśpieniu? Tylko, czy tak naprawdę egoistycznie nie naraziłabym Cię tylko na dłuższe cierpienie?
U Fifi wykryto guz w świetle jelit. W każdej chwili mógł całkowicie zablokować drożność jelit i Fifi umierała by w męczarniach. Normalnie zawsze walczę do samego końca. Ale tu nie było jak walczyć. Steryd który dostała na obkurczenie guza nie dawał zbyt wiele. Pojawiła się biegunka na przemian z niekształtnymi bobkami.
eehh.. pamiętam ten dzień jak się urodziłaś
Wstałam rano a Halina nie wyszła z domku na śniadanie.. Zajrzałam tam.. a tam takie małe mokre uszy z nogami

coś wspaniałego patrzeć jak taka świnka rośnie dzień po dniu

Z was dwóch byłaś małą zadziorą ale tylko do świnek. Lubiłaś łobuzować wkurzając ciotki a później szybko uciekałaś. Siostrę potrafiłaś dziabnąć tylko dlatego, że podeszła za blisko.. Gwałciłaś mi Fretke jak miałaś rujkę.. No i strasznie sprzedajna z Ciebie świnia była.. Na kolanka i do głaskania owszem, ale najlepiej do osobnika płci męskiej





i w "ten" dzień..

Fifi: ur. 20.05.2013 - 19.12.2018
To była chyba najtrudniejsza decyzja w moim życiu którą musiałam podjąć.. i to całkowicie sama. Wszystko się tak szybko potoczyło.. raptem 2 tygodnie wcześniej dostałaś przeraźliwej biegunki i zauważyłam, że siedzisz skulona.. pomiędzy tymi chwilami normalnie zajadałaś, skakałaś po hamakach.. Moja reakcja była niby szybka.. a nie dało się już nic zrobić. Czy mogłam temu zapobiec wcześniej? Chyba to będzie mnie dręczyło do końca..
Przecież już parę lat temu zwracałam nie raz uwagę u weterynarza, że napinasz się przy robieniu bobków, czasem nawet popiskujesz. Wtedy nikt nic nie wykrył.
Czy w ostatnich miesiącach mogłam zauważyć co się dzieje w brzuszku? Przecież miałam Cię na rękach nie raz.. Wydawało mi się, że po prostu jesteś grubiutka (już jako jedyna, bo reszta w tym czasie mi spadła na wadze nawet poniżej 700g)..
Do końca wymuszałaś jedzonko, do końca zajadałaś zieleninkę..
Może gdyby nie święta i wizja którą mi przedstawił weterynarz to zaryzykowałabym i odroczyła decyzję o uśpieniu? Tylko, czy tak naprawdę egoistycznie nie naraziłabym Cię tylko na dłuższe cierpienie?
U Fifi wykryto guz w świetle jelit. W każdej chwili mógł całkowicie zablokować drożność jelit i Fifi umierała by w męczarniach. Normalnie zawsze walczę do samego końca. Ale tu nie było jak walczyć. Steryd który dostała na obkurczenie guza nie dawał zbyt wiele. Pojawiła się biegunka na przemian z niekształtnymi bobkami.
eehh.. pamiętam ten dzień jak się urodziłaś


coś wspaniałego patrzeć jak taka świnka rośnie dzień po dniu
Z was dwóch byłaś małą zadziorą ale tylko do świnek. Lubiłaś łobuzować wkurzając ciotki a później szybko uciekałaś. Siostrę potrafiłaś dziabnąć tylko dlatego, że podeszła za blisko.. Gwałciłaś mi Fretke jak miałaś rujkę.. No i strasznie sprzedajna z Ciebie świnia była.. Na kolanka i do głaskania owszem, ale najlepiej do osobnika płci męskiej

i w "ten" dzień..
Wątek moich Pipulek: 
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... f=55&t=658
Halinko, Pigulku, Balbisiu, Fifi&Rifi, Freciu.. tęsknimy
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =71&t=4215

http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... f=55&t=658
Halinko, Pigulku, Balbisiu, Fifi&Rifi, Freciu.. tęsknimy

- martuś
- Posty: 10207
- Rejestracja: 08 lip 2013, 12:25
- Miejscowość: Złocieniec
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Kontakt:
Re: [*] Halinka, [*] Pigi, [*] Balbinka, [*] Fifi
Te decyzje zawsze są dla nas trudne. Ale musimy pamiętam o naszych maluszkach. One nie zasługują żeby cierpieć
Wiem, że jest Ci ciężko ale dobrze zrobiłaś
Gdyby doszło do zablokowania jelita to umierałaby w męczarniach
Fifi



Fifi

Re: [*] Halinka, [*] Pigi, [*] Balbinka, [*] Fifi
Dla Fifi
Dla Ciebie Dortezko
Mała miała u Ciebie najlepsze życie, jakie mogła sobie zamarzyć, świnkowy raj.... To była trudna decyzja ale jedyna słuszna niestety

Dla Ciebie Dortezko

Mała miała u Ciebie najlepsze życie, jakie mogła sobie zamarzyć, świnkowy raj.... To była trudna decyzja ale jedyna słuszna niestety

Re: [*] Halinka, [*] Pigi, [*] Balbinka, [*] Fifi
Dortezka, strasznie mi przykro, zrobiłaś co się dało 

- Siula
- Posty: 4007
- Rejestracja: 26 kwie 2015, 21:21
- Miejscowość: Tarnowo Podgóne
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: [*] Halinka, [*] Pigi, [*] Balbinka, [*] Fifi
Zawsze będziemy pamietać o Twoich dziewczynach, a one już zdrowe brykają za TM razem z resztą naszych ukochanych świniaczków.
Dla Fifci
Dla Fifci

- Cynthia
- Moderator globalny
- Posty: 12526
- Rejestracja: 07 lip 2013, 16:05
- Miejscowość: Kęty/Zielonka
- Lokalizacja: Kęty/Zielonka
- Kontakt:
Re: [*] Halinka, [*] Pigi, [*] Balbinka, [*] Fifi
Bardzo mi przykro, strasznie Ci współczuję 

- gunia
- Posty: 229
- Rejestracja: 16 sty 2017, 12:02
- Miejscowość: ostrołęka
- Kontakt:
- sosnowa
- Posty: 15291
- Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
- Kontakt: