Dzisiaj koło południa odeszła Helutka. Była jedyna i niepowtarzalna. Była po prostu HELUTKĄ. Cały dzień płaczę. Więcej napiszę w innym terminie.
Helutka - nasz najcudowniejszy skarb. Niby nie najładniejsza z naszych świnek, niby nie ta najbardziej widoczna, ale to właśnie TA, która najbardziej chwyciła nas za serce. Jej przyjazd do nas odbył się z wielkimi problemami. Po drodze po Helutkę, zepsuł się nam samochód, który musieliśmy zostawić w tamtej okolicy. Finalnie odebraliśmy ją około 1 w nocy, a Helutka została dosłownie najdroższą świnką w naszym domu. Drobniejsza od innych, spokojniejsza, zawsze stawiała na swoim. Podczas karmienia zakrywała połowę miski, a reszta stada tłoczyła się w drugiej części szturchając się i przepychając. Nie lubiła głaskania. Przed ręką nie uciekała tylko uchylała się, jak byliśmy bardzo natrętni, to odchodziła kilka kroków. Na kolanach od razu się rozkładała i pozwalała głaskać. Uwielbiała wszelkie legowiska, tuneliki i poduszki. Spała zwinięta w totalnego rogalika.
Nic nie zapowiadało choroby. To z Lucynką jeździmy co 2 tygodnie na korekty, to Uleczki oddychanie wywołuje w nas stres. Helutka jakieś trzy tygodnie temu miał problemy z oczkiem, wizyta u weta leki i wszystko wróciło do normy. Jeszcze wieczorem przepychała się z innymi do resztek karmy ratunkowej po Lucynce. Rano była osowiała, nie bardzo chciała jeść, popiskiwała. Szybka wizyta u weta. Podczas wizyty okazało się, że poziom ciałek ketonowych był nieprawidłowy, choć nie tragiczny, a w jamie brzusznej coś było wyczuwalne. Było widać, że Helutka bardzo cierpi. Zostawiliśmy ją na szpitaliku. Chcieli jej podać kroplówkę i przeciwbólowe, żeby ustabilizować jej stan przed Usg. Odeszła w trakcie zakładania wenflonu. Nie zostawiliśmy jej na sekcję. Woleliśmy zabrać do domu i pochować.
Wciąż nie mogę uwierzyć, że jej nie ma. W ostatnim tygodniu wszystko bardzo gryzła. Podobno w taki sposób niektóre świnki okazują ból. Nie wiedzieliśmy. Teraz możemy gdybać coby było gdyby ... Pozostała pustka.
Helutka 28.02.2019 [*]
Moderator: pastuszek
- urszula1108
- Posty: 3214
- Rejestracja: 16 maja 2014, 18:01
- Miejscowość: Nadolice Wlk/Wrocław
- Kontakt:
Helutka 28.02.2019 [*]
Ostatnio zmieniony 01 mar 2019, 18:41 przez urszula1108, łącznie zmieniany 1 raz.
- porcella
- Moderator globalny
- Posty: 23132
- Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
- Kontakt:
Re: Helutka 28.02.2018 [*]
współczuję!
- martuś
- Posty: 10203
- Rejestracja: 08 lip 2013, 12:25
- Miejscowość: Złocieniec
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Kontakt:
Re: Helutka 28.02.2018 [*]
Helutka? Ale jak to?
Ula bardzo mi przykro Trzymaj się
Dla Helci
Ula bardzo mi przykro Trzymaj się
Dla Helci
-
- Posty: 1135
- Rejestracja: 30 kwie 2016, 19:10
- Miejscowość: Gorzów Wlkp.
- Kontakt:
Re: Helutka 28.02.2018 [*]
Dla Helutki
- zwierzur
- Posty: 3868
- Rejestracja: 24 sie 2016, 21:59
- Miejscowość: Warszawa
- Kontakt:
Re: Helutka 28.02.2018 [*]
Ula tak bardzo mi przykro
Światełko na drogę dla malutkiej
Światełko na drogę dla malutkiej
- silje
- Moderator globalny
- Posty: 7999
- Rejestracja: 07 lip 2013, 21:24
- Miejscowość: Sztum/Czernin
- Lokalizacja: woj. pomorskie
- Kontakt:
Re: Helutka 28.02.2018 [*]
Ogromnie mi przykro
Dla pięknej Helutki
Trzymaj się Ula..
Dla pięknej Helutki
Trzymaj się Ula..
Moje kochane świnki (po)morskie: Bronek, Finka, Dorjan, Sajka, Imre, Lotka +19 w DT
- Cynthia
- Moderator globalny
- Posty: 12524
- Rejestracja: 07 lip 2013, 16:05
- Miejscowość: Kęty/Zielonka
- Lokalizacja: Kęty/Zielonka
- Kontakt:
Re: Helutka 28.02.2019 [*]
Ula dałaś jej wspaniały dom, najlepszy jaki mogłam sobie wymarzyć dla niej. Miała dobre życie od początku do końca, idealny świński świat... Płaczę razem z Tobą i Malinką... Dziś doczytałam, że ich brat odszedł tydzień temu... Za wcześnie uciekają te nasze świnki za TM, za wcześnie...
- sosnowa
- Posty: 15290
- Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
- Kontakt:
Re: Helutka 28.02.2019 [*]
Żal nie do wyrażenia