Hej, miło słyszeć, że u Burczyka są jakieś ruchy, nadal trzymamy za niego mocno kciuki

U nas coraz lepiej, mogę oddychać jak oglądam jak jedzą

bylismy u weta dostały leki na podniesienie odpornosci zabki jakby lepiej. Chłopaki awansowali do pokoju dziennego, wiec mysle postepy sa duze
