Puchate Siły Tormund chory

[sosnowa]

Chłop już w domu. Obolały, nadęty, ale cykorię zeżarł, górą siana zakąsił, wyraźnie zresztą odtajał już w MV jak go przytuliłam, a w domu to już w ogóle. Teraz trochę skaputniał, ale pewnie odreagowuje.
Rano ważył 1240

[porcella]

Będzie dobrze! Ile ważył w listopadzie?

[sosnowa]

W dniu odbioru 960. Po 12 godzinach jedzenia nieprzerwanego 1040

[joanna ch]

Szybkiego gojenia!

[dortezka]

Też mocno trzymam kciuki za rekonwalescenta

[Destiny]

Niech szybko wraca do pełnej sprawności

[dortezka]

Niech szybko wraca do pełnej sprawności

nie taka "pełna" już będzie

[sosnowa]

Niby nie, ale za to jakie nowe możliwości się przed nim otworzą.

Poniewczasie uświadomiłam sobie, że umówiłam się na kastrację Waldka w rocznicę śmierci Kresydy. Głupio jakoś, ale termin był idealny logistycznie i powiedziałam sobie, precz z przesądami, data jak data. Udało się, ale o Puchatej Gąsienicy nie pisałam tego dnia, choć pamiętałam. Kochana to była świnia i przylepka. Żal.

[martuś]

Przegapiłam odjajczenie Dobrze, że już po Teraz szybkie gojenie i za 6 tygodni nareszcie będzie z dziewczynami
sosnowa

[Siula]

Oj tęskni człowiek za tymi świnkami co ich już nie ma, a czas nie pomaga. Za Waldemara i szybką sprawność.