No i wracają chłopaki do mnie na DT.
Mam nadzieję, że między sobą na dobre się nie pokłócili i do adopcji pójdą razem.
Przez kilka dni ich poobserwuję, a potem zobaczymy.
Maksymilian i Albercik - już w DS
Moderator: silje
- silje
- Moderator globalny
- Posty: 8036
- Rejestracja: 07 lip 2013, 21:24
- Miejscowość: Sztum/Czernin
- Lokalizacja: woj. pomorskie
- Kontakt:
Re: Maksymilian i Albercik [Sztum]
Moje kochane świnki (po)morskie: Bronek, Finka, Dorjan, Sajka, Imre, Lotka +21 w DT
- silje
- Moderator globalny
- Posty: 8036
- Rejestracja: 07 lip 2013, 21:24
- Miejscowość: Sztum/Czernin
- Lokalizacja: woj. pomorskie
- Kontakt:
Re: Maksymilian i Albercik [Sztum]- do adopcji
No cóż... zdarza się. Nie jest łatwo połączyć trzech samców- trzeba naprawdę cierpliwości i czasu. A jeszcze i oni sami muszą chcieć się zakumplować.
Chłopaki po powrocie jakieś takie nieswoje. Siedzą cicho
Albercik trochę stracił na wadze.
Zrobili se wycieczkę turystyczno-krajoznawczą do Olsztyna (byli, a ja nie byłam ze ..25 lat heh)
Maksiu i Albert nie są widocznie stworzeni do życia w trójkącie
Szukamy domku dla zuchów, gdzie będą mieli opiekunów wyłącznie dla siebie 
Chłopaki po powrocie jakieś takie nieswoje. Siedzą cicho

Albercik trochę stracił na wadze.
Zrobili se wycieczkę turystyczno-krajoznawczą do Olsztyna (byli, a ja nie byłam ze ..25 lat heh)
Maksiu i Albert nie są widocznie stworzeni do życia w trójkącie


Moje kochane świnki (po)morskie: Bronek, Finka, Dorjan, Sajka, Imre, Lotka +21 w DT
- silje
- Moderator globalny
- Posty: 8036
- Rejestracja: 07 lip 2013, 21:24
- Miejscowość: Sztum/Czernin
- Lokalizacja: woj. pomorskie
- Kontakt:
Re: Maksymilian i Albercik [Sztum]- do adopcji
Albercik spadł na wadze. Pewnie zgubił uganiając się za Zbigniewem.
Za to Maksiu nawet trochę przybrał.
No, też bym chciała, aby im się udało
. Twój domek był idealny, szkoda że nie wypaliło.
Za to Maksiu nawet trochę przybrał.
No, też bym chciała, aby im się udało

Moje kochane świnki (po)morskie: Bronek, Finka, Dorjan, Sajka, Imre, Lotka +21 w DT
- silje
- Moderator globalny
- Posty: 8036
- Rejestracja: 07 lip 2013, 21:24
- Miejscowość: Sztum/Czernin
- Lokalizacja: woj. pomorskie
- Kontakt:
Re: Maksymilian i Albercik [Sztum]- do adopcji
Chłopaki rozrabiaki mają się bardzo dobrze. Dokazują i roznoszą klatkę, jak się katering spóźnia.
Jak ich wczoraj wyciągnęłam na kanapę, żeby klatkę posprzątać, to się rozłazili we wszystkich możliwych kierunkach.
Młodzieńcza ciekawość świata
To już nie te zalęknione maluszki, które tylko wystawiały noski spod kocyka 


Jak ich wczoraj wyciągnęłam na kanapę, żeby klatkę posprzątać, to się rozłazili we wszystkich możliwych kierunkach.
Młodzieńcza ciekawość świata




Moje kochane świnki (po)morskie: Bronek, Finka, Dorjan, Sajka, Imre, Lotka +21 w DT
Re: Maksymilian i Albercik [Sztum]- do adopcji
Co tam u przystojniaków?
Pewnie im się znowu utyło? 


- silje
- Moderator globalny
- Posty: 8036
- Rejestracja: 07 lip 2013, 21:24
- Miejscowość: Sztum/Czernin
- Lokalizacja: woj. pomorskie
- Kontakt:
Re: Maksymilian i Albercik [Sztum]- do adopcji
Tak, tak. Rosną chłopaki
Wpadli w oko pewnej Pani, ale Pani mieszka bardzo daleko -prowadzimy póki co bardzo wstępne rozmowy

Wpadli w oko pewnej Pani, ale Pani mieszka bardzo daleko -prowadzimy póki co bardzo wstępne rozmowy

Moje kochane świnki (po)morskie: Bronek, Finka, Dorjan, Sajka, Imre, Lotka +21 w DT
- silje
- Moderator globalny
- Posty: 8036
- Rejestracja: 07 lip 2013, 21:24
- Miejscowość: Sztum/Czernin
- Lokalizacja: woj. pomorskie
- Kontakt:
Re: Maksymilian i Albercik [Sztum]- b.wstępna rezerwacja
Pani zainteresowana chłopakami mieszka w Ząbkowicach Śląskich.
Robię bardzo wstępną rezerwację. Wiem, że zorganizowanie bezpiecznego transportu na tak długiej trasie będzie naprawdę trudnym wyzwaniem.
No ale spróbujemy
Może akurat ktoś będzie jechał wygodnym autkiem w tamta stronę?
Chłopaki rosną i dokazują
Wyglądają teraz tak:


Robię bardzo wstępną rezerwację. Wiem, że zorganizowanie bezpiecznego transportu na tak długiej trasie będzie naprawdę trudnym wyzwaniem.
No ale spróbujemy

Chłopaki rosną i dokazują



Moje kochane świnki (po)morskie: Bronek, Finka, Dorjan, Sajka, Imre, Lotka +21 w DT
Re: Maksymilian i Albercik [Sztum]- b.wstępna rezerwacja
To ja tak wstępnie zaczynam trzymać kciuki za dobry dojazd do DS
Chłopaki piękne
Patrząc na Albercika zaczynam szukać nożyczek

Chłopaki piękne

Patrząc na Albercika zaczynam szukać nożyczek

- silje
- Moderator globalny
- Posty: 8036
- Rejestracja: 07 lip 2013, 21:24
- Miejscowość: Sztum/Czernin
- Lokalizacja: woj. pomorskie
- Kontakt:
Re: Maksymilian i Albercik [Sztum]- b.wstępna rezerwacja
Z tym dojazdem, to widzę, że będzie baaaaardzo ciężko
Mieszkam na uboczu. Jeśli coś jedzie w kierunku Ząbkowic, to z Gdańska. I przeważnie tylko do Wrocławia. Czyli i ja bym musiała podwieźć chłopaków jakieś 70 km i Pani z DS też musiałaby podjechać tyle samo, a z tego co wiem- raczej nie ma takiej możliwości. Ludzie za przewóz świnek też żądają często kwoty, jak za przewóz osoby, bo jednak miejsce na siedzeniu zajmują. A na miejsce w bagażniku, to ja oczywiście się nie zgodzę.
Jest zima- transport łączony też chyba nie jest jakimś super rozwiązaniem.
No i niestety... Postanowiłam dać jakiś miesiąc na załatwienie sprawy transportowej. Jeśli do 10 stycznia nic się nie pojawi- chłopaki wrócą z powrotem do adopcji. Te 500 km może się tym razem okazać nie do przeskoczenia.
Pani szuka świnek, z których choć jedna jest rozetką. Nie jest jakoś bardzo nastawiona na akurat TYCH chłopaków. Więc jeśli ta adopcja nie wypali- to trudno. A dla chłopaków poszukamy domku, który będzie w zasięgu.

Mieszkam na uboczu. Jeśli coś jedzie w kierunku Ząbkowic, to z Gdańska. I przeważnie tylko do Wrocławia. Czyli i ja bym musiała podwieźć chłopaków jakieś 70 km i Pani z DS też musiałaby podjechać tyle samo, a z tego co wiem- raczej nie ma takiej możliwości. Ludzie za przewóz świnek też żądają często kwoty, jak za przewóz osoby, bo jednak miejsce na siedzeniu zajmują. A na miejsce w bagażniku, to ja oczywiście się nie zgodzę.
Jest zima- transport łączony też chyba nie jest jakimś super rozwiązaniem.
No i niestety... Postanowiłam dać jakiś miesiąc na załatwienie sprawy transportowej. Jeśli do 10 stycznia nic się nie pojawi- chłopaki wrócą z powrotem do adopcji. Te 500 km może się tym razem okazać nie do przeskoczenia.
Pani szuka świnek, z których choć jedna jest rozetką. Nie jest jakoś bardzo nastawiona na akurat TYCH chłopaków. Więc jeśli ta adopcja nie wypali- to trudno. A dla chłopaków poszukamy domku, który będzie w zasięgu.
Moje kochane świnki (po)morskie: Bronek, Finka, Dorjan, Sajka, Imre, Lotka +21 w DT