Szron - przeuroczy samiec do adopcji z Promykiem

Wątki nieaktywne a godne zachowania

Moderator: porcella

Regulamin forum
1. Do działu archiwum bez zgody admina nie wolno przenosić wątków z wyjątkiem:
a. nieaktywnych/zamkniętych wątków adopcyjnych;
b. wątków związanych z akcjami, imprezami które już miały miejsce.
W innych przypadkach tematy mogą zostać skasowane bez wcześniejszego ostrzeżenia.
Wątki przenoszone do działu "Archiwum" muszą zostać zamknięte.
Falbala

Re: Szron - roczny, piękny Pan - Wawa - do adopcji po wylecz

Post autor: Falbala »

:fingerscrossed: trzymamy kciuki za Szronika bardzo mocno
Awatar użytkownika
MALINAnula
Posty: 604
Rejestracja: 06 sie 2018, 9:02
Miejscowość: Warszawa
Kontakt:

Re: Szron - roczny, piękny Pan - Wawa - do adopcji po wylecz

Post autor: MALINAnula »

Szron robi mi ewidentnie świńską wersję Czasem słońce - Czasem deszcz. Około godziny 16 dostałam informację, że jest znacznie gorzej a o 22, że znowu lepiej. Potrafi ten prosiak trzymać w napięciu. Miał ponownie sprawdzone zęby. Czekamy na powtórne wyniki krwi. Dziękuje bardzo za kciuki.
Lulu i Mia trzymają "kciuki" za wszystkich adopciaków

Zapraszam caviadopcja@gmail.com

Obrazek
Awatar użytkownika
MALINAnula
Posty: 604
Rejestracja: 06 sie 2018, 9:02
Miejscowość: Warszawa
Kontakt:

Re: Szron - roczny, piękny Pan - Wawa - do adopcji po wylecz

Post autor: MALINAnula »

Kolega Szron ma dużo lepsze wyniki badań krwi i dziś czuje się dużo lepiej. Teraz trzeba utrzymać tą tendencję i będzie dobrze.
Lulu i Mia trzymają "kciuki" za wszystkich adopciaków

Zapraszam caviadopcja@gmail.com

Obrazek
Awatar użytkownika
sosnowa
Posty: 15290
Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Szron - roczny, piękny Pan - Wawa - do adopcji po wylecz

Post autor: sosnowa »

Mocno
Awatar użytkownika
Edix
Posty: 117
Rejestracja: 13 sty 2015, 15:10
Miejscowość: Grudziądz
Kontakt:

Re: Szron - roczny, piękny Pan - Wawa - do adopcji po wylecz

Post autor: Edix »

:fingerscrossed: :fingerscrossed: :fingerscrossed:
Muffin Szila Szarliz Grażyna Suzi

EDI♥ZA TM*(23.08.2017) ZIGGY♥ZA TM* (27.11.2018) MAX(SOPEL)♥ZA TM* (14.08.2019) LOLUŚ (FRODO)♥ZA TM* (22.11.2020) GRUBUŚ ♥ZA TM*(01.06.2023) MANIULA(NIKIFOR)♥ZA TM*(01.06.2024) DIEGO(BAZIK)♥ZA TM*(07.10.2024)
margonel
Posty: 624
Rejestracja: 28 lip 2018, 9:15
Miejscowość: Białystok
Kontakt:

Re: Szron - roczny, piękny Pan - Wawa - do adopcji po wylecz

Post autor: margonel »

Jak kondycja Szronika ? Czy lepiej ?
Awatar użytkownika
MALINAnula
Posty: 604
Rejestracja: 06 sie 2018, 9:02
Miejscowość: Warszawa
Kontakt:

Re: Szron - roczny, piękny Pan - Wawa - do adopcji po wylecz

Post autor: MALINAnula »

Szronik czuje się lepiej. Nadal dostaje leki, nadal jest dokarmiany. Ale jest już dużo lepiej. Dziękuje bardzo za zainteresowanie.
Lulu i Mia trzymają "kciuki" za wszystkich adopciaków

Zapraszam caviadopcja@gmail.com

Obrazek
Awatar użytkownika
porcella
Moderator globalny
Posty: 23118
Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Kontakt:

Re: Szron - roczny, piękny Pan - Wawa - do adopcji po wylecz

Post autor: porcella »

Bo to poważna sprawa! :fingerscrossed: :fingerscrossed: :fingerscrossed:
"Człowiek jest odpowiedzialny za to, co oswoił" A. de St Exupery
kontakt tylko porcella7@gmail.com
Awatar użytkownika
MALINAnula
Posty: 604
Rejestracja: 06 sie 2018, 9:02
Miejscowość: Warszawa
Kontakt:

Re: Szron - roczny, piękny Pan - Wawa - do adopcji po wylecz

Post autor: MALINAnula »

Wczoraj odwiedziłam anielskiego pacjenta. Czuje się lepiej. Jest duża szansa, że w poniedziałek pojedzie z nami do domu. Nadal kciuki są potrzebne. Ale jest już dużo bezpieczniej.
Lulu i Mia trzymają "kciuki" za wszystkich adopciaków

Zapraszam caviadopcja@gmail.com

Obrazek
Awatar użytkownika
MALINAnula
Posty: 604
Rejestracja: 06 sie 2018, 9:02
Miejscowość: Warszawa
Kontakt:

Re: Szron - roczny, piękny Pan - Wawa - do adopcji po wylecz

Post autor: MALINAnula »

Szron dziś wrócił do domu. Kontynuujemy leczenie w warunkach salonowych. W ramach atrakcji spuchła mu łapka (prawdopodobnie od wenflonu). Ale: siano podjada, jest całkiem ruchliwy i chyba zadowolony z powodu opuszczenia szpitala. My natomiast (ja i Małż) lekko zestresowani i sporo przewrażliwieni. Pozdrawiamy z salonu z moją chudzinką.
Lulu i Mia trzymają "kciuki" za wszystkich adopciaków

Zapraszam caviadopcja@gmail.com

Obrazek
Zablokowany

Wróć do „Archiwum”