Bastian, Atreyu, Teeny Weeny i Falkor[*] z Warszawy

[Falbala]

Bastian

Imię świnki: Bastian
Płeć: samczyk
Wiek: urodzony 29.12. 2018 roku
Nr adopcyjny świnki: 4495
Stan adopcji: do adopcji po osiągnięciu min. 300 g i 4 tygodni, razem z bratem lub do drugiego samczyka albo wykastrowanej samiczki

Atreyu

Imię świnki: Atreyu
Płeć: samczyk
Wiek świnki: urodzony 29.12 2018 roku
Nr adopcyjny: 4496
Stan adopcji: do adopcji po osiągnięciu min. 300 g i 4 tygodni, z bratem lub do innego samczyka lub do wykastrowanej samiczki

Teeny Weeny

Imię świnki: Teeny Weeny
Płeć: samczyk
Wiek świnki: urodzony 29.12.2018 roku
Nr adopcyjny: 4497
Stan adopcji: do adopcji po osiągnięciu min. 300 g i 4 tygodni, z bratem lub do innego samczyka albo do wykastrowanej samiczki

Falkor [*]

Imię świnki: Falkor
Płeć: samczyk
Wiek świnki: urodzony 29.12.2018 roku- zmarł 03.01.2019 roku
Nr adopcyjny: 4448



Historia świnek: Chłopcy urodzili się u mnie w domu tymczasowym. Ich mamą jest maleńka Amalie viewtopic.php?f=98&t=9304. Sami są niewielkich rozmiarów prosiaczkami.
Miejscowość, w której przebywają świnki: Warszawa u Falbali
Informacja dotycząca diety: piją mleko swojej mamy, podjadają sianko, próbują skubać warzywa, w miseczce leży karma VL CC/ CN, dostają zioła, sieczkę i lucernę oraz płatki owsiane
Kontakt do osoby, u której przebywają świnki: PW Falbala, mail joannacudna@onet.pl, https://m.facebook.com/Dom-Tymczasowy-S ... =bookmarks
Informacja, kto wydał zgodę na założenie wątku: Cynthia

[Falbala]

Zdjęcie wszystkich braci razem

[sosnowa]

Słodziaki

[Moreni]

Chłopaczki z "Niekończącej się historii"

[Fago_80]

Słodziutkie świniaczki

[Falbala]

Chłopaczki z "Niekończącej się historii"

Mój ulubiony film z dzieciństwa A chłopcy dają mi nieskończenie wiele radości. Zaczynają brykać, przewracać się podczas zabiegów higienicznych czyrovuc fikołki gdy chcą wejść na mamę. Podziwiam Amalie, bo ma anielską cierpliwość do tych brzdąców. I piękni są. Muszę film nakręcić z całą rodzinką.

[Falbala]

Mam złe wieści. Falkor dziś umarł. Maleńki prosiaczek, śliczny chłopczyk Amalie. Zastałam po powrocie z pracy małe ciałko Falkora leżące na boku a wokoło niego mamę z maluszkami. Tak bardzo mi przykro. Tak bardzo mi szkoda....

[pucka69]

Ach bardzo to przykre

[Fago_80]

Bardzo mi przykro...jeden z moich synów bardzo chciał właśnie go zaadoptować... jutro muszę mu przekazać tą straszną wiadomość...

[porcella]

Współczuję, ale matka natura pewnie wiedziala, dlaczego go zabiera...