Witam,
Post niestety będzie bardzo smutny i z racji ostatniej prośby. Neska ma już 6 lat. Jest po sterylizacji, wycięciu czyraków, wpadała z ostrej niedoczynności w ostrą nadczynność tarczycy, później jej stan się unormował. Ostatnio zaczęła piszczec podczas sikania. Moja siostra wczoraj była z nią u weta. Okazało się, że sika krwią. Na usg wyszła ogromnie powiększona nerka, pani myślała, że to jakaś cysta, a to przerośnieta nerka. W pęcherzu ogromne kamienie, które powoli zatykają cewke moczową. Obraz na usg był cały czarny od kamieni. Pani wet powiedziała, że jedynym wyjściem było by usunięcie tych kamieni i nerki, ale bardzo małe szanse na przeżycie, więc raczej byłaby za eutanazją...
Mamy podjąć decyzję w najbliższym czasie.
Od razu zaznaczam, że wcześniej nie wykazywała żadnych oznak, że coś jest nie tak, w wakacje miala robione badania krwi i moczu, bo cały czas walczyliśmy z tarczycą.
Moje pytanie brzmi, czy możemy podać jej jakąś małą dawkę rozkurczowej no-spy? Albo jak jej ulżyć w tych ostatnich dniach? Niestety nie będzie mi dane z nią się pożegnać nawet, bo do domu wracam dopiero w czwartek, a boję się, że do tego czasu może się wykończyć sama. Mimo że poza tym wszystko jest okay. Je bardzo dużo, pije, biega jak szalona, sika normalnie (poza tym, że z krwią).
Ogromne kamienie, powiększona nerka - eutanazja
Moderator: Dzima
- Cynthia
- Moderator globalny
- Posty: 12511
- Rejestracja: 07 lip 2013, 16:05
- Miejscowość: Kęty/Zielonka
- Lokalizacja: Kęty/Zielonka
- Kontakt:
Re: Ogromne kamienie, powiększona nerka - eutanazja
Ja bym podjęła się operacji... Dr Całus konsultowała świnię?
Re: Ogromne kamienie, powiększona nerka - eutanazja
Tak, u niej się leczymy. Ona nie chce podjąć się operacji ze względu, że druga nerka też nie jest w najlepszym stanie, nie jest stabilna hormonalnie przez tą tarczyce, ostatnią narkoze przy czyraku zniosła źle...
- sosnowa
- Posty: 15290
- Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
- Kontakt:
Re: Ogromne kamienie, powiększona nerka - eutanazja
Jeżeli dr Całus uważa, że najlepszym rozwiązaniem jest eutanazja, to ja bym jej wierzyła. Świnka bardzo cierpi, a szanse na wyzdrowienie są nikłe. Nie byłam w takiej konkretnie sytuacji, ale decyzję o eutanazji podejmowałam trzykrotnie gdy zwierzę czekała już tylko agonia i ból. Raz nie wiedziałam, że szans nie ma i jeden mój kochany prosiak umarł sam i w męczarniach. Ta śmierć boli najbardziej ze wszystkich.
- Anula
- Posty: 2801
- Rejestracja: 13 lip 2015, 8:41
- Miejscowość: Gliwice
- Kontakt:
Re: Ogromne kamienie, powiększona nerka - eutanazja
Niestety ale ja bym się nie zastanawiała i pozwoliła odejść zwierzakowi godnie. Skoro dr jest przeciwna operacji tzn, że naprawdę nie da się nic zrobić. Zwierzę cierpi i to bardzo, czeka ją męczarnia i bolesna śmierć. Czasami najlepszym co możemy zrobić to pozwolić odejść swojemu przyjacielowi w spokoju i bez bólu.
Re: Ogromne kamienie, powiększona nerka - eutanazja
W środę wracam do Bielska, więc z nią pojadę... Dziękuję za słowa wsparcia, zawsze jakoś udawało jej się wyjść z wszystkiego cało, a teraz nagle coś co ją pokonało... Czego w sumie nawet byśmy nie przypuszczali.
- porcella
- Moderator globalny
- Posty: 23114
- Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
- Kontakt:
Re: Ogromne kamienie, powiększona nerka - eutanazja
Kamienie nerkowe to niestety częsta dolegliwość u świnek. Współczuję i popieram zdanie Anuli.