Pernilla i Belinda - świnki Beatrice

Świnki, które znalazły swoje domy

Moderator: silje

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
martuś
Posty: 10207
Rejestracja: 08 lip 2013, 12:25
Miejscowość: Złocieniec
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Kontakt:

Re: Pernilla i Belinda - świnki Beatrice

Post autor: martuś »

Wiadomo już coś czy jeszcze płyta nie doszła?
Obrazek
Awatar użytkownika
Beatrice
Posty: 2855
Rejestracja: 05 gru 2014, 13:10
Miejscowość: Lublin
Kontakt:

Re: Pernilla i Belinda - świnki Beatrice

Post autor: Beatrice »

Dzięki za pytanie! Kurcze,widzę ,że płyta jeszcze nie doszła! Nie wiem czemu , bo ja wczoraj popołudniu wysłałam paczuszkę do Ameby i już jest , a do Ogonka była wysłana z samego rana....A im szybciej tym lepiej, zwłaszcza ,że ja sama muszę jechać na Banacha na konsultację i widzę,że coś chyba nie bardzo da się to połączyć...Dla mnie 2 wyjazdy w ciągu kilku dni to zdrowotna klęska...Trzymajcie,proszę,nadal kciuki bo są nam potrzebne. Ciągle mam nadzieję,że Pernillka może nie będzie musiała jechać...Pozdrawiamy Wszystkich! :love:
Moje świnki - Belinda i Pernilla :
Obrazek
oraz mopsik Bella
Pamięci ukochanego Icunia i poprzedzającej go Wielkiej Czwórki...
Awatar użytkownika
sosnowa
Posty: 15291
Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Pernilla i Belinda - świnki Beatrice

Post autor: sosnowa »

Mocno
Awatar użytkownika
porcella
Moderator globalny
Posty: 23168
Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Kontakt:

Re: Pernilla i Belinda - świnki Beatrice

Post autor: porcella »

W razie czego - żebyś nie musiała jechać dwa razy - to jest nas przecież w Warszawie kilka osób i na pewno ktoś się będzie mógł zaopiekowac Pernilką. Tylko daj znak, co, kiedy i jak.
"Człowiek jest odpowiedzialny za to, co oswoił" A. de St Exupery
kontakt tylko porcella7@gmail.com
Awatar użytkownika
zwierzur
Posty: 3884
Rejestracja: 24 sie 2016, 21:59
Miejscowość: Warszawa
Kontakt:

Re: Pernilla i Belinda - świnki Beatrice

Post autor: zwierzur »

Porcella dobrze rzecze... Też trzymamy... Cały czas... :love:
Dobre chwile są jak wisienki na torcie...
Awatar użytkownika
jolka
Wiceprezes ds. adopcyjnych
Posty: 7852
Rejestracja: 27 sie 2014, 20:57
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Kontakt:

Re: Pernilla i Belinda - świnki Beatrice

Post autor: jolka »

Trzymamy kciuki mocno :fingerscrossed: . Oczywiscie pomożemy- tylko daj znać wcześniej
Chantal Jaśminka TM /16.11.2014
Kafelek TM 04.06.2018-
Zuzia TM 21.06.2018
Myszka TM 26.12.2018
Grusia TM 15.11.2019
Patryczek TM-21.12.2020
Olala TM-2.04.2021
Agatka TM-8.07.2021
Blusia TM-6.08.2021
Awatar użytkownika
Beatrice
Posty: 2855
Rejestracja: 05 gru 2014, 13:10
Miejscowość: Lublin
Kontakt:

Re: Pernilla i Belinda - świnki Beatrice

Post autor: Beatrice »

Dziewczyny jesteście niesamowite! Być może będę musiała skorzystać z Waszej pomocy, ale bardzo bym nie chciała rozdzielac Pernilli z Belinda i zostawiać samej. Ona już tyle wycierpiala w życiu... Wreszcie, wydaje mi się, dziewczyny poczuły się bezpieczne i u siebie. Jeśli już będzie to konieczne, chciałabym ją odebrać tego samego dnia i, w ogóle, myślałam żeby wziąć Belinde razem w drogę, zresztą ze względu na nie obie.Wszystkie będziemy się denerwowaly... Dobra energia bardzo potrzebna! :buzki: :buzki: :buzki:
Moje świnki - Belinda i Pernilla :
Obrazek
oraz mopsik Bella
Pamięci ukochanego Icunia i poprzedzającej go Wielkiej Czwórki...
Awatar użytkownika
porcella
Moderator globalny
Posty: 23168
Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Kontakt:

Re: Pernilla i Belinda - świnki Beatrice

Post autor: porcella »

@Beatrice, nie chcę się mądrzyć, ale jedna świnka to kilogram, a dwie, to dwa kilogramy. Stres oczywiście jest paskudny, ale mierz siły na zamiary... Poza tym jest kwestia transportera i ogrzania zwierza. Niby dwóm jest cieplej, ale muszą mieć też więcej miejsca, no i jak się obsikają po szyję, to zmarzną, pojedynczej łatwiej zmienić pieluszki.
btw jeśli będziesz w Warszawie bez świnek, to może dałabym Ci aloes "do ręki"? Żeby nie zmarzł w paczce... bo akurat naprawdę mróz złapał.
"Człowiek jest odpowiedzialny za to, co oswoił" A. de St Exupery
kontakt tylko porcella7@gmail.com
Awatar użytkownika
Beatrice
Posty: 2855
Rejestracja: 05 gru 2014, 13:10
Miejscowość: Lublin
Kontakt:

Re: Pernilla i Belinda - świnki Beatrice

Post autor: Beatrice »

Mario, wszystko racja co piszesz, tylko, że ja będę jechała samochodem osobowym spod własnych drzwi bo inaczej po prostu nie dam rady! Wtedy 1 czy 2 świnki to wagowo bez znaczenia. Dziewczyny mają przy tym wielki transporterek ( jak dla niedużego psa,tylko z mięciutkimi ścianami i wzmocnionym podłożem ) i swobodnie weszła do niego jeszcze jedna świnsko -osobowa para.Mamy też ciepłe norki, jamki, podusie, wszystko odkryjemy kocykiem, w samochodzie włączymy ogrzewanie - nie zmarzniemy! Tak więc najgorszy wydaje się długotrwały stres,no i sam potencjalny zabieg, oczywiście... (Nie wiem zresztą czyj stres większy, białasek czy mój...)

Jeśli chodzi o aloes, to faktycznie, nie wysyłaj w mróz. Jak będę jechała dam Ci znać, ewentualnie wyślesz jak zrobi się cieplej. Gwałtu nie ma! Dzięki Ci za wszystko! :buzki:
Moje świnki - Belinda i Pernilla :
Obrazek
oraz mopsik Bella
Pamięci ukochanego Icunia i poprzedzającej go Wielkiej Czwórki...
Awatar użytkownika
sosnowa
Posty: 15291
Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Pernilla i Belinda - świnki Beatrice

Post autor: sosnowa »

Jeśli transport to nie problem, faktycznie świnia towarzysząca to dobry pomysł. U mnie nieodżałowany Wiedźmin zawsze za takową robił.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Uratowane”