Puchate Siły Tormund chory

Świnki, które znalazły swoje domy

Moderator: silje

Awatar użytkownika
sosnowa
Posty: 15296
Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Puchate Siły bez Króla. Geralt nie żyje

Post autor: sosnowa »

joanna ch pisze:Niestety mogę sobie bez problemu wyobrazić tę scenę... :?
.
Wiem :pocieszacz:
Ronek
Posty: 1567
Rejestracja: 06 mar 2016, 20:48
Miejscowość: Warszawa
Kontakt:

Re: Puchate Siły bez Króla. Geralt nie żyje

Post autor: Ronek »

sosnowa pisze:O to mi chodziło. Euzebiusz się tak nacierpiał, bo nikt nie wiedział, że to nowotwór i myśleli, że można go ratować.
To samo mój Ronek, lata temu. Nikt nie powiedział i nie mogliśmy mu dać tego, co Geralt dostał od Ciebie. Dostał wszystko, co Duża może w takiej sytuacji dać.
DS:Matka Venda i Córka Via
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =62&t=5422
Ronek [*2004] Grubcia [*2020] Volta [*2020]
DT im. Grubci: Julek, Pszczoła, Rudosław i Płochacz, Mercedes i inne
Awatar użytkownika
sosnowa
Posty: 15296
Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Puchate Siły bez Króla. Geralt nie żyje

Post autor: sosnowa »

Są wyniki sekcji. Jak powiedziała mi dr Bralewska, właściwie nie miał już jak oddychać. Płuca były ze wszystkich stron uciskane przez szybko rosnące guzy. W dodatku zrobił się na nich ropień. reszta organizmu, tradycyjnie, w doskonałym stanie. Wycinek i wymaz pojechały na hispat i posiew. Również ze względu na resztę stada.

Reszta stada siedzi i milczy. Rano Otonia jeszcze nie załapała, bo jednak nie widzi i w dodatku siedzi na antresoli. Więc się darła o żarcie. Ale już teraz wie, bo milczy. Jak trzasnęły drzwi lodówki to raz pisnęła odruchowo, ale natychmiast się zamknęła. A przecież siedzi sama na górze, żadna z pozostałych wdów jej nie walnęła, ani nic. Sama się opanowała. Porusza mnie sposób, w jaki one odbywają żałobę.
Awatar użytkownika
jolka
Wiceprezes ds. adopcyjnych
Posty: 7925
Rejestracja: 27 sie 2014, 20:57
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Kontakt:

Re: Puchate Siły bez Króla. Geralt nie żyje

Post autor: jolka »

:sadness:
Chantal Jaśminka TM /16.11.2014
Kafelek TM 04.06.2018-
Zuzia TM 21.06.2018
Myszka TM 26.12.2018
Grusia TM 15.11.2019
Patryczek TM-21.12.2020
Olala TM-2.04.2021
Agatka TM-8.07.2021
Blusia TM-6.08.2021
Awatar użytkownika
martuś
Posty: 10218
Rejestracja: 08 lip 2013, 12:25
Miejscowość: Złocieniec
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Kontakt:

Re: Puchate Siły bez Króla. Geralt nie żyje

Post autor: martuś »

Och nie :sadness: Wczoraj już nie było mnie na forum a dzisiaj takie straszne rzeczy czytam :cry:
sosnowa tak bardzo mi przykro :pocieszacz: Zrobiliście dla niego wszystko co można było zrobić :pocieszacz: Wiedział, że go kochacie i mógł zasnąć w Waszych ramionach...

Stado rozumie takie rzeczy bardziej niż nam się wydaje... One na pewno wiedzą co się stało :(
Obrazek
Awatar użytkownika
pucka69
Wiceprezes ds. finansowych
Posty: 13539
Rejestracja: 07 lip 2013, 18:40
Miejscowość: Warszawa - Ursynów
Lokalizacja: Warszawa - Ursynów
Kontakt:

Re: Puchate Siły bez Króla. Geralt nie żyje

Post autor: pucka69 »

ach ... :candle:
Obrazek
Awatar użytkownika
Dzima
Posty: 10139
Rejestracja: 08 lip 2013, 18:30
Miejscowość: Rogoźno
Lokalizacja: Wielkopolskie
Kontakt:

Re: Puchate Siły bez Króla. Geralt nie żyje

Post autor: Dzima »

:cry: przykro mi, tak dzielnie walczyliście :candle:
Pyrka
Za TM :candle: Chelsea, Żyleta, Zula, Szkatuła, Gryf, Koko, Sztanga, Misia, Chimera, Pataszon, Harpia, Furia
Awatar użytkownika
joanna ch
Posty: 5254
Rejestracja: 24 cze 2014, 16:55
Miejscowość: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Puchate Siły bez Króla. Geralt nie żyje

Post autor: joanna ch »

Oj biedaku, i za co cię ta choroba spotkała... :candle:
Dobrze mieć poczucie, że podjęło się słuszną decyzję w takiej sytuacji.
Miłasia
Posty: 2855
Rejestracja: 21 sie 2013, 18:03
Miejscowość: Włocławek
Kontakt:

Re: Puchate Siły bez Króla. Geralt nie żyje

Post autor: Miłasia »

Właśnie przeczytałam, tak bardzo mi przykro :sadness:
Dla Boberka :candle:
Awatar użytkownika
porcella
Moderator globalny
Posty: 23212
Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Kontakt:

Re: Puchate Siły bez Króla. Geralt nie żyje

Post autor: porcella »

Do bani takie wypadki. Protestuję. No i jak to jest możliwe, żeby w tym samym domu dwa obce samce - nawet z innych części kraju! - zachorowały na nowotwór płuc? Niby inne te raki, ale nie mogę się uwolnić od pytania, czy to przypadek, czy może jednak jakiś wirus rakowy? Jak ten od białaczki, który też chodzi, jak chce. Czy te hispaty mają szansę coś wyjaśnić?
Wzruszyłam się tą żałobą stada, wiem, jak to jest, myślę, że one wcześniej wiedziały, że ten z kosą chodzi naokoło.
Współczuję Wam bardzo. :pocieszacz:
"Człowiek jest odpowiedzialny za to, co oswoił" A. de St Exupery
kontakt tylko porcella7@gmail.com
ODPOWIEDZ

Wróć do „Uratowane”