Do Highlandu kiedyś dotrę! Chciałabym do Glasgow jeszcze raz pojechać, ale w dzień i od początku z obstawą, bo niestety Glasgowice wywołują u mnie pewną traumę. Ściemniało się, czekałam na kumpla nie daleko katedry i zaczął mnie jakiś facet zaczepiać (zapytał wprost czy chciałabym z nim f*ck). Bez słowa oddaliłam się, ale nieprzyjemne wrażenie pozostało... Edi mi odpowiada. Mam chyba inne postrzeganie miast niż Ty, bo od kilku lat jestem w jakiś sposób związana z Warszawą i jej aglomeracją. To jest dopiero zatłoczone i zabiegane miasto. W Edku odpoczywam, mam wrażenie, że czas mi zwalnia, więcej rzeczy mogę zrobić w trakcie dnia.
Marzy mi się odwiedzenie sporej ilości ruin szkockich zamków. Kiedyś się uda

TM Karinka (4.01.17), Karmelka (2.12.18), Lukrecja (12.09.19), Pistacja (1.12.20), Pchełka (25.07.21)