Do kalendarza jeszcze nie szukałam/robiłam zdjęć. Akurat z żarciem mam mało, bo tak szybko ruszają pycholkami, że zwykle są rozmazane
Takie sobie Świństewka i coś jeszcze :)
Moderator: pastuszek
Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
- urszula1108
- Posty: 3214
- Rejestracja: 16 maja 2014, 18:01
- Miejscowość: Nadolice Wlk/Wrocław
- Kontakt:
Re: Takie sobie Świństewka :)
Mysza często podpiera podbródek łapką 
Do kalendarza jeszcze nie szukałam/robiłam zdjęć. Akurat z żarciem mam mało, bo tak szybko ruszają pycholkami, że zwykle są rozmazane
Do kalendarza jeszcze nie szukałam/robiłam zdjęć. Akurat z żarciem mam mało, bo tak szybko ruszają pycholkami, że zwykle są rozmazane
- urszula1108
- Posty: 3214
- Rejestracja: 16 maja 2014, 18:01
- Miejscowość: Nadolice Wlk/Wrocław
- Kontakt:
Re: Takie sobie Świństewka :)
Świństewka leniuchują, my też (tzn. kiedy nie jesteśmy w pracy). Czekamy na wyniki konkursu kalendarzowego. W ostatniej chwili, ale wysłałam
Wczoraj byliśmy u weta z Lucynką i Uleczką. Uleczka pojechała do kontroli tak przy okazji, bo chrobocze niezmiennie od jesieni. Przy tym jej oddychaniu trudno wyłapać kiedy ma infekcję, a kiedy jest ok. Na razie wszystko w porządku
Lucynce zrobił się guzek na grzbiecie. Jest spory, bo ma średnicę około 1,5 cm. Nie wiem, jak mogliśmy go nie zauważyć. Może dlatego, że Lucynka na rękach dosyć mocno gryzie
Na szczęście okazało sie, że to kaszak. Będziemy go usuwać, ale dopiero jesienią, jak się trochę ochłodzi.
Dzisiaj Świństewka będą miały robiony pedicure. Do obcięcia pazurków Lucynce potrzebne są trzy osoby: jedna trzyma Lucynkę, druga obcina pazuki, a trzecia trzyma Lucynce patyka pod pysiem, żeby Lucynka mogła wyżywać się na drewienku, a nie na palcach. Zwykle lecą wióry
A tu siostrunie u weta

Wczoraj byliśmy u weta z Lucynką i Uleczką. Uleczka pojechała do kontroli tak przy okazji, bo chrobocze niezmiennie od jesieni. Przy tym jej oddychaniu trudno wyłapać kiedy ma infekcję, a kiedy jest ok. Na razie wszystko w porządku
Dzisiaj Świństewka będą miały robiony pedicure. Do obcięcia pazurków Lucynce potrzebne są trzy osoby: jedna trzyma Lucynkę, druga obcina pazuki, a trzecia trzyma Lucynce patyka pod pysiem, żeby Lucynka mogła wyżywać się na drewienku, a nie na palcach. Zwykle lecą wióry
A tu siostrunie u weta
- martuś
- Posty: 10226
- Rejestracja: 08 lip 2013, 12:25
- Miejscowość: Złocieniec
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Kontakt:
Re: Takie sobie Świństewka :)
A co to tak tylko dupcie wystawiły?
Dobrze, że moje grzeczne podczas obcinania pazurów
Dobrze, że moje grzeczne podczas obcinania pazurów
- urszula1108
- Posty: 3214
- Rejestracja: 16 maja 2014, 18:01
- Miejscowość: Nadolice Wlk/Wrocław
- Kontakt:
Re: Takie sobie Świństewka :)
Udawały, że ich nie mamartuś pisze:A co to tak tylko dupcie wystawiły?![]()
U mnie jest tak:martuś pisze:Dobrze, że moje grzeczne podczas obcinania pazurów
Ai się wykręca i podgryza
Helutka drze się wniebogłosy
Mysza się wywija jak piskorz
Uleczka jest grzeczniutka, więc obcinanie idzie raz dwa
Lucynka to tak gryzie, że ślady zostają
- martuś
- Posty: 10226
- Rejestracja: 08 lip 2013, 12:25
- Miejscowość: Złocieniec
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Kontakt:
Re: Takie sobie Świństewka :)
Myślały, że schowają się przed wetem?
No tak jak one go nie widziały to myślały, że on też ich nie widzi
U mnie Tola delikatnie skubie ale to tak, że prawie nie czuć. Najgorsze, że zabiera przednie łapki i raz ją przez to za mocno ciachnęłam (ale krew się na szczęście nie polała)
Oczywiście zawsze tato je trzyma a ja tnę bo jakoś mi nie wygodnie samej.
U mnie Tola delikatnie skubie ale to tak, że prawie nie czuć. Najgorsze, że zabiera przednie łapki i raz ją przez to za mocno ciachnęłam (ale krew się na szczęście nie polała)
- urszula1108
- Posty: 3214
- Rejestracja: 16 maja 2014, 18:01
- Miejscowość: Nadolice Wlk/Wrocław
- Kontakt:
Re: Takie sobie Świństewka :)
Z łapami to w ogóle jest okropnie. Prawie wszystkie zabierają. Trzymasz łapkę i już masz ciachną, a tu już łapki nie ma. Nie chcę mocno trzymać, żeby im krzywdy nie zrobić, a te małpy kudłate to wykorzystują. Już się psychicznie szykuję, na te popołudniowe nerwy. Musze tylko poczekać, aż moja asystentka kosmetyczna wróci z pracy 
Świństewkom na razie nic nie mówię. Będą miały niespodziankę
Świństewkom na razie nic nie mówię. Będą miały niespodziankę
- sosnowa
- Posty: 15300
- Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
- Kontakt:
Re: Takie sobie Świństewka :)
Znam to. U nas dwie sztuki człowiecze niezbędne, jedna trzyma, druga usiłuje obcinać. Pies krąży nerwowo i czujnie usiłując bronić, tż (który obicna) woła: "Niech ona nie patrzy, zrazi się, będę miał złą prasę!!!!"
- urszula1108
- Posty: 3214
- Rejestracja: 16 maja 2014, 18:01
- Miejscowość: Nadolice Wlk/Wrocław
- Kontakt:
Re: Takie sobie Świństewka :)
sosnowa pisze:Znam to. U nas dwie sztuki człowiecze niezbędne, jedna trzyma, druga usiłuje obcinać. Pies krąży nerwowo i czujnie usiłując bronić, tż (który obicna) woła: "Niech ona nie patrzy, zrazi się, będę miał złą prasę!!!!"
Godzina zero coraz bliżej. Świnie leniwie leżą, nie wiedząc co je czeka o 14.30
- martuś
- Posty: 10226
- Rejestracja: 08 lip 2013, 12:25
- Miejscowość: Złocieniec
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Kontakt:
- urszula1108
- Posty: 3214
- Rejestracja: 16 maja 2014, 18:01
- Miejscowość: Nadolice Wlk/Wrocław
- Kontakt:
Re: Takie sobie Świństewka :)
To chyba tylko u Helutki. Ta ma tak mocny sen, że nie reaguje na nic. Już kilka razy prawie zeszłam na zawał, bo wyglądała jak nieżywa. Cała reszta, to chyba ma uszy dookoła głowy. A Mysza to chyba w ogóle czyta nam w myślach, jak mamy zamiar ją złapać. Wystarczy, że tylko o tym pomyślimy, a już zwiewamartuś pisze:Obcinaj na śpiąco to może nie zauważą