No i nadszedł ten dzień, kiedy synek Lati- Ozi musiał zostać oddzielony od mamy i sióstr. Nie ma niestety brata, z którym mógłby posiedzieć razem i dociągnąć do przepisowych 300g otwierających drogę do nowego domu. Ale: jest u mnie na DT niejaki Igor- czerwonooki białasek, który już baaaardzo długo jest sam, a nie wygląda na aspołecznego. No i na razie został wujkiem małego (no już wcale nie takiego małego

) Oziego. Jeśli się zaprzyjaźnią- będą szukali domu razem. Zobaczymy.
W pierwszym poście wstawiłam aktualne fotki dzieci Lati
