
3 lipca byłam z Tamisem na kontroli, bo mi wciąż nie daje spokoju ta jego niska waga. Ząbki nadawały się do delikatnej korekty, a gdzieś między górnymi trzonowcami utknął twardy, maleńki kawałek karmy- to dawało podejrzenie, że może przeszkadzać/boleć. Jednak po usunięciu nic się nie zmieniło. Waga nadal oscyluje w granicach 780g i nie wiadomo, dlaczego tak się dzieje... Leci dzień za dniem i tydzień za tygodniem i nic się nie zmienia..
Po cichu myślę, że dobrze by było wyruszyć znowu do dr Mileny..