Dziś cała ekipa była w Pulsvet.
Moje świnie ok jak na nie- tzn Patryk lepiej, antybiotyk jeszcze na 4 dni, ale jest lepiej, Olalka od, płyn w osierdziu mniejszy, a Blue... cóż huczy, ale nie ma powodów- płuca czyste, serce ok, To cos w nosku, ACC mam podawać, Dr KKK tez to samo mówiła
niestety świnki Marzenki kiepsko. Operacja Tasi przełozona na za tydzień, bo nerki, wątroba i trzustka. Misia została w szpitaliku- jelita i gorączka,
kciuki bardzo potrzebne
