Ktoś tu chyba za bardzo przypakował Już nie pamiętam kiedy ona miała powyżej 900 g...
Toli już coś przeszkadza w buźce. Jeszcze je tak jak dotychczas ale często kręci główką. Oby dała radę do wtorku i żeby nie trzeba było znowu karmić strzykawką...
Tylko ja bym wolała żeby to Tola tyła a nie Nutka Ale taki jest efekt wyżerania ratunkowej i małej ilości ruchu Rodicare albo muszę dawać Toli poza klatką albo do dwóch misek bo babcia Nutka jest w stanie dziabnąć Tolę żeby tylko zjeść papkę
U mnie ratunkową z miseczki to wszystkie by jadły, oprócz Tosi więc tylko strzykawka idzie, a i tak te dwie ćpunki żebrzą Martuś wiesz, że uwielbiam Twoje dziewczynki Jak kiedyś będę w okolicy to się wproszę na mizianie