[URL=https://www.fotosik.pl/zdjecie/fa5 ... .jpg[/img][/url]
Przyjechał do mnie jak miał 5 miesięcy, był zabrany ze sklepu zoologicznego w bardzo złym z
stanie przez SPŚM.
Jak go zobaczyłam tu na forum postanowiłam go adoptować, mimo że do końca nawet nie wiedziałam jakiego kolorku będzie maluszek , był pokryty strupkami i dużymi plackami bez sierści to jest miłość od pierwszego zobaczenia

Przeszedł długie leczenie u cioci fenek, a później cocia Cynthia transportowała go do mnie.
Wieczorem zrobił spacer po pokoju podokuczał Azure, a rano wczoraj znalazłam go w domku

Nic nie zapowiadało, że następnego dnia już go nie będzie

Żegnaj mój kochany świnku
