Ferajna [*] zawsze w mojej pamięci

[Dzima]

Jola bardzo mi przykro tak wiele strat w tak krótkim czasie,
Zuzia zostawiła swoje stado, ale teraz trafiła do Kafelka

[zwierzur]

Trzymaj się, Jolusiu... Dla tych, które zostały i Cię potrzebują...

[Siula]

Strasznie, strasznie mi przykro. Za dużo bólu, ale masz jeszcze resztę stada, które bardzo Cię potrzebuje. Zuzinko

[jolka]

10.2013-21.06.2018 [*][/b]



. Odeszła dziś rano cichutko, taka jak zawsze była. .. z boczku, troszkę wycofana- nie kochała dotyku, nie przepadała za dużymi. Od niej zaczeła się moja przygoda ze świnkami, Całe życie wcześniej były psy, koty, Trafiła przez przypadek pod mój dach- razem z Myszką, Na początku mało wiedziałam, popełniałam błedy żywieniowe, zła klatka, Szybko nauczyłam się jak o nie dbać i pokochałam te zwierzątka nad życie, To własnie Zuzia mnie nauczyła tej miłości, Dziękuję ci kochana za to, nigdy cię nie zapomnę. Następny kawałek mojego serca został ukruszony . Nic już nie będzie takie samo

[martuś]

Tak mi przykro
Pamiętaj, że dzięki Tobie Zuzia miała cudowne życie. Takie które niejedna świnka by zazdrościła

[jolka]

Dziś sobie popłakałam,- taki portret dostałam- mojej ukochanej Cafleen- Kafelka♥
Jak to ważne w życiu jest mieć Przyjaciól, którzy cię rozumieją <3
Dziekuje♥

[zwierzur]

Ło boszszsz... Ło jeszszsz... Ło maciurko... Wieszaj nad łóżkiem! Pierwszą i ostatnią rzeczą, którą ujrzysz każdego dnia będzie uważne spojrzenie Kafelka... I ten błysk szelmowski w jej oku: "No, Matka... każdy dzień jest białą kartą... Trzeba go nieco zaświnić"!

[sosnowa]

[Dzima]

Piękny prezent.

[jolka]

Postanowiłam kupić kratki C&C .
Na nowe-stare mieszkanie. Pokój u mamy jest długi i waski dlatego będzie długa i wąska klatka. Myslę, że po wakacjach juz zmienimy miejsce zamieszkania. Świnie będe mieszkać razem, nie ma wyjścia innego., Była juz nawet próba, ale Blue jakos reaguje nerwowo i dostaje ataku huczenia 12.07 mam wizytę w Pulsvet,-sprawdzę serce i płuca. Miała być Zuzia będzie Blue
a w ten piątek jadę do MV do dr KKK skonsultować Agatkę i Olalcię.
Dziewczyny mogłyby mieszkać juz na spoko razem, tylko Patryk namolnie goni nowe laski