Re:Psotka za TM ;( /Chomiś i Brunia
Moderator: pastuszek
Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
- Kropcia
- Posty: 1171
- Rejestracja: 03 mar 2015, 11:47
- Miejscowość: Pruszków
- Kontakt:
Re: Re:Psotka Chomiś i Brunia :-)
Namawiasz do odwiedzin jak rozumiem Piękne ryjki
TM Karinka (4.01.17), Karmelka (2.12.18), Lukrecja (12.09.19), Pistacja (1.12.20), Pchełka (25.07.21)
- dortezka
- Posty: 7493
- Rejestracja: 07 lip 2013, 20:28
- Miejscowość: Wrocław
- Kontakt:
Re: Re:Psotka Chomiś i Brunia :-)
jak cudnie pozują
Wątek moich Pipulek:
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... f=55&t=658
Halinko, Pigulku, Balbisiu, Fifi&Rifi, Freciu.. tęsknimy http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =71&t=4215
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... f=55&t=658
Halinko, Pigulku, Balbisiu, Fifi&Rifi, Freciu.. tęsknimy http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =71&t=4215
-
- Posty: 291
- Rejestracja: 02 sty 2015, 19:11
- Miejscowość: Wrocław
- Kontakt:
Re: Re:Psotka Chomiś i Brunia :-)
ZapraszamyKropcia pisze:Namawiasz do odwiedzin jak rozumiem Piękne ryjki
Psotka i Chomiś - moje prośki --> http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=4674 : )
- Kropcia
- Posty: 1171
- Rejestracja: 03 mar 2015, 11:47
- Miejscowość: Pruszków
- Kontakt:
Re: Re:Psotka Chomiś i Brunia :-)
Znowu utknę przy klatce z aparatem póki co nie zapowiada się Wrocek, ale jak coś będzie to damy znać
TM Karinka (4.01.17), Karmelka (2.12.18), Lukrecja (12.09.19), Pistacja (1.12.20), Pchełka (25.07.21)
-
- Posty: 291
- Rejestracja: 02 sty 2015, 19:11
- Miejscowość: Wrocław
- Kontakt:
Re: Re:Psotka Chomiś i Brunia :-)
Wczoraj nagle i niespodziewanie za tęczowy most odeszła od nas Psotka.
Ja chyba do końca jeszcze w to nie wierzę. Patrzę na tą klatkę i wydaje mi się cicha i spokojna mimo, że pozostały w niej jeszcze 2 prośki. A spoglądam bo może nagle się pojawi. Wyskoczy jak oparzona bo potrafiła się wystraszyć szmeru, ale upadająca miotła czasem nie robiła na niej wrażenia.
Psota miała niespełna 2,5 roku nigdy nie było z nią żadnych problemów zdrowotnych. To była jej 3 wizyta u weta. Poprzednie 2 były tylko kontrolne.
W czwartek było jeszcze wszystko ok. Dzień jak co dzień, trochę w biegu. W piątek rano karmił je mąż nie zauważył żadnych niepokojących objawów. W piątek wracam z pracy - wydaje mi się wszystko normalnie. Ot Psot leży w nowej leżance, którą bardzo polubiła - pozostałe tam nie wchodziły prawie. Daje stadu michę i widzę, że Psotka coś nie podchodzi, a jak podchodzi to bardzo niemrawo. Biorę ja na ręce a ona nie ucieka, leje się przez nie praktycznie.
W te pędy do Wet'a. Zostawiłam ją na hospitalizacji do 21.00 - było lepiej ale dalej słabo. Wcinała karmę ratunkową dostała leki było widać że ma więcej siły. Badania krwi w miarę ok tylko leukocyty obniżone. Biochemii nie dało się zrobić z uwagi na zanieczyszczenie próbki. Zrobiono też RTG. Objawy były neurologiczne trochę ją znosiło na lewą stronę, tylnymi łapkami ruszała słabo. W nocy wstawaliśmy co 2h - stan nie uległ pogorszeniu. Rano wróciły iskierki w oczach, ale z poruszaniem i jedzeniem dalej słabo. Chciała coś skubnąć sama ale jakby pyszczek nie słuchał. Byliśmy umówieni na II dzień hospitalizacji. Do 12.00 było ok., jadła karmę ratunkową, dostała lekki ładniej się poruszała. Po 12.00 coraz gorzej. Kiedy miałam ją odebrać o 15.00 prosiek gasł w oczach...
Ja chyba do końca jeszcze w to nie wierzę. Patrzę na tą klatkę i wydaje mi się cicha i spokojna mimo, że pozostały w niej jeszcze 2 prośki. A spoglądam bo może nagle się pojawi. Wyskoczy jak oparzona bo potrafiła się wystraszyć szmeru, ale upadająca miotła czasem nie robiła na niej wrażenia.
Psota miała niespełna 2,5 roku nigdy nie było z nią żadnych problemów zdrowotnych. To była jej 3 wizyta u weta. Poprzednie 2 były tylko kontrolne.
W czwartek było jeszcze wszystko ok. Dzień jak co dzień, trochę w biegu. W piątek rano karmił je mąż nie zauważył żadnych niepokojących objawów. W piątek wracam z pracy - wydaje mi się wszystko normalnie. Ot Psot leży w nowej leżance, którą bardzo polubiła - pozostałe tam nie wchodziły prawie. Daje stadu michę i widzę, że Psotka coś nie podchodzi, a jak podchodzi to bardzo niemrawo. Biorę ja na ręce a ona nie ucieka, leje się przez nie praktycznie.
W te pędy do Wet'a. Zostawiłam ją na hospitalizacji do 21.00 - było lepiej ale dalej słabo. Wcinała karmę ratunkową dostała leki było widać że ma więcej siły. Badania krwi w miarę ok tylko leukocyty obniżone. Biochemii nie dało się zrobić z uwagi na zanieczyszczenie próbki. Zrobiono też RTG. Objawy były neurologiczne trochę ją znosiło na lewą stronę, tylnymi łapkami ruszała słabo. W nocy wstawaliśmy co 2h - stan nie uległ pogorszeniu. Rano wróciły iskierki w oczach, ale z poruszaniem i jedzeniem dalej słabo. Chciała coś skubnąć sama ale jakby pyszczek nie słuchał. Byliśmy umówieni na II dzień hospitalizacji. Do 12.00 było ok., jadła karmę ratunkową, dostała lekki ładniej się poruszała. Po 12.00 coraz gorzej. Kiedy miałam ją odebrać o 15.00 prosiek gasł w oczach...
Psotka i Chomiś - moje prośki --> http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=4674 : )
- urszula1108
- Posty: 3211
- Rejestracja: 16 maja 2014, 18:01
- Miejscowość: Nadolice Wlk/Wrocław
- Kontakt:
- doma2005
- Posty: 845
- Rejestracja: 02 sie 2017, 12:01
- Miejscowość: szczecin
- Kontakt:
- Kropcia
- Posty: 1171
- Rejestracja: 03 mar 2015, 11:47
- Miejscowość: Pruszków
- Kontakt:
Re: Re:Psotka za TM ;( /Chomiś i Brunia
O matko Nie wierzę, nieee, to się nie stało. Powiedz, że to jakiś spóźniony primaaprilisowy wredny żart, że zaraz będzie ok, że Psotuś się pojawi. Aż mi łzy w oczach stanęły Tulę mocno
TM Karinka (4.01.17), Karmelka (2.12.18), Lukrecja (12.09.19), Pistacja (1.12.20), Pchełka (25.07.21)
-
- Posty: 291
- Rejestracja: 02 sty 2015, 19:11
- Miejscowość: Wrocław
- Kontakt:
Re: Re:Psotka za TM ;( /Chomiś i Brunia
No niestety nie jest to żart. Chciałabym, ale niestety nie.
Przynajmniej długo nie cierpiała.
Poniżej wklejam jedno z ostatnich zdjęć:
Przynajmniej długo nie cierpiała.
Poniżej wklejam jedno z ostatnich zdjęć:
Psotka i Chomiś - moje prośki --> http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=4674 : )
- martuś
- Posty: 10203
- Rejestracja: 08 lip 2013, 12:25
- Miejscowość: Złocieniec
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Kontakt:
Re: Re:Psotka za TM ;( /Chomiś i Brunia
Bardzo mi przykro Przykro jest żegnać młode zwierzę
Wet podejrzewa co to mogło być? Zrobiliście sekcję? Żeby pozostałe dziewczyny teraz czegoś nie załapały
Dla Psotki
Wet podejrzewa co to mogło być? Zrobiliście sekcję? Żeby pozostałe dziewczyny teraz czegoś nie załapały
Dla Psotki