Lusia, Plamka i Frugo - Inka za TM

Tutaj opowiadamy o naszych pupilach.

Moderator: pastuszek

Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
Awatar użytkownika
martuś
Posty: 10207
Rejestracja: 08 lip 2013, 12:25
Miejscowość: Złocieniec
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Kontakt:

Re: Nutka, Tola i Frugo, Nala za TM [*] / Tolcia chora :(

Post autor: martuś »

https://www.youtube.com/watch?v=t0gGdLsr_Tk

Dowód, że Tola je papkę z miseczki :102:
https://www.youtube.com/watch?v=YBoBN_S5Ap4


Frugasek i jego mina w stylu "ej czemu mnie nagrywasz" :szczerbaty:
https://www.youtube.com/watch?v=2Y27mQx1Nps


Obrazek

Obrazek
Obrazek
Roksi

Re: Nutka, Tola i Frugo, Nala za TM [*] / Tolcia chora :(

Post autor: Roksi »

@maruś pisałaś o tarkowaniu cykorii, a może masz jakiś blender? Cykorię całkiem dobrze można zblendowac. Ja w sytuacjach kryzysowych (problemy z zębami) właśnie blendowalam cykorię, paprykę, marchewkę (z odrobiną jabłka dla lepszej konsystencji). Opcjonalnie sokowirówka? Tu już szło "więcej" warzyw itp.: seler, burak, natka, koperek...Hmm tylko z sokami uwaga że soku dużo nie ma ale jest to jednak skoncentrowane, więc dawać raczej tak troszkę dla smaku.
Trzymam za Was kciuki. :fingerscrossed:
Awatar użytkownika
martuś
Posty: 10207
Rejestracja: 08 lip 2013, 12:25
Miejscowość: Złocieniec
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Kontakt:

Re: Nutka, Tola i Frugo, Nala za TM [*] / Tolcia chora :(

Post autor: martuś »

Nie mam blendera a z sokowirówki to będą same suche "wióry" :idontknow:
Problem w tym, że Tola nie wszystko chce jeść tarkowane... np jabłko czy cukinia musi być w kawałku. Oby w końcu zaskoczyła i zaczęła sama jeść :pray: Mam cień nadziei bo dzisiaj zaczęła jeść papkę z miski i ze strzykawki już nie daję.
Obrazek
Awatar użytkownika
urszula1108
Posty: 3215
Rejestracja: 16 maja 2014, 18:01
Miejscowość: Nadolice Wlk/Wrocław
Kontakt:

Re: Nutka, Tola i Frugo, Nala za TM [*] / Tolcia chora :(

Post autor: urszula1108 »

Widać, że Tola nie jest sobą :( Super, że je sama papkę.
Mina Frugo super :love:
Obrazek
Awatar użytkownika
martuś
Posty: 10207
Rejestracja: 08 lip 2013, 12:25
Miejscowość: Złocieniec
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Kontakt:

Re: Nutka, Tola i Frugo, Nala za TM [*] / Tolcia chora :(

Post autor: martuś »

Jest dużo spokojniejsza :( nie biega ani nic... za to pcha się na ręce i się przytula :( nie wiem czy to zbieg okoliczności ale jak dzisiaj zaczęła sama jeść z miseczki to co chwilę zagląda żeby jej znowu dorobić papkę.
Obrazek
Awatar użytkownika
joanna ch
Posty: 5254
Rejestracja: 24 cze 2014, 16:55
Miejscowość: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Nutka, Tola i Frugo, Nala za TM [*] / Tolcia chora :(

Post autor: joanna ch »

Frugo ma fajnego kiełka :)
Roksi

Re: Nutka, Tola i Frugo, Nala za TM [*] / Tolcia chora :(

Post autor: Roksi »

Hmm, no tak co prosiak to "wymagania".

Z sokowirówki albo sok albo wióry. Ja dawałam po prostu sok, ew. w zależności od tego co wrzuciłam dodawałam do soku troszkę tych wytłoków, aby było ciut gęściejsze.
Ale hmm jakby nie było, nie jest to posiłek i nie zastąpi samodzielnego jedzenia czy dokarmiania ratunkową, a jedynie taki dodatek na "osłodę życia" w kryzysowej sytuacji.

Czy antybiotyk który dostawała Tola - o ile niczego nie pomyliłam - Veraflox jest antybiotykiem głęboko penetrującym do kości?
U nas przy problemach zębowych/około zębowych zawsze musiał iść Oxywet/Oxytet - dostępny wyłącznie w zastrzykach i ilekroć pytałam czy nie ma jednak czegoś co można podawać doustnie (bo zastrzyków było sporo) słyszałam że nie, że to jedyna możliwość bo reszta do kości nie penetruje i przy problemach zębowych/około zębowych ostatecznie absolutnie nie pomogą... Jeden vet na czterech był odmiennego zdania, ale nie wiem o jakim innym antybiotyku pani myślała bo ta opinia i tak nie miałby wpływu na leczenie. Jestem ciekawa jak to wygląda w przypadku Verafloxu, bo nie miała do czynienia.

:fingerscrossed:
Awatar użytkownika
martuś
Posty: 10207
Rejestracja: 08 lip 2013, 12:25
Miejscowość: Złocieniec
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Kontakt:

Re: Nutka, Tola i Frugo, Nala za TM [*] / Tolcia chora :(

Post autor: martuś »

Veraflox słabo działa na kości i ropę bo jest to pradofloksacyna (nowszy antybiotyk niż enrofloksacyna ale dokładnie z tej samej grupy - fluorochinolony).
Niestety u Toli nie ma możliwości podawania zastrzyków a że antybiotyk miał być tylko "osłonowo" do zabiegu to zdecydowałam się na to. Ten ropień co wyskoczył to raczej była reakcja na szwy a nie na sam zabieg.
Oxywet robiłam Nutce. 17 zastrzyków... :? Później to aż wykręcała się na plecy żeby tylko się nie wkłuć ale generalnie mogłam sama jej podać zastrzyk. A u Toli to trzeba by było mieć dwie osoby do trzymania, trzecia do zastrzyku i pewnie wszystkie włosy miała by wyrwane (jeszcze od zeszłego roku ma pamiątkę po zastrzykach w postaci dwóch łysych placków - nie po odczynie tylko po wyrwaniu włosów) :?


Ale mam dobrą wiadomość :102: Waga poszła do góry i mamy już nie 700 a 710 g na głodnego :102: Z miseczki ładnie je. Teraz tylko czekać żeby zaczęła jeść normalne rzeczy.
Obrazek
Awatar użytkownika
Chryzantem
Posty: 953
Rejestracja: 05 sie 2013, 14:37
Miejscowość: Katowice
Kontakt:

Re: Nutka, Tola i Frugo, Nala za TM [*] / Tolcia chora :(

Post autor: Chryzantem »

jak mi jej szkoda, tak biednie wygląda :( ale będzie dobrze! wygłaskaj ją ode mnie :buzki:
Awatar użytkownika
martuś
Posty: 10207
Rejestracja: 08 lip 2013, 12:25
Miejscowość: Złocieniec
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Kontakt:

Re: Nutka, Tola i Frugo, Nala za TM [*] / Tolcia chora :(

Post autor: martuś »

Oj jest biedna :( Gdyby nie długie włosy to w ogóle wyglądałaby chudziutko :(
Obrazek
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasze świnki”