Uszka rez Helenka rez Brązka rez trzy śliczne panny

Świnki, które znalazły swoje domy

Moderator: silje

Awatar użytkownika
justynuszek
Posty: 1678
Rejestracja: 07 lip 2013, 16:41
Miejscowość: Sosnowiec
Lokalizacja: Sosnowiec
Kontakt:

Re: Uszka rez Helenka rez Brązka rez trzy śliczne panny

Post autor: justynuszek »

:fingerscrossed:moja maleńka kuleczki, bądź dzielna :(
Obrazek Obrazek
zamówienia kalendarzy i gadżetów SPŚM: zamowienia@forum.swinkimorskie.eu
misia1
Posty: 842
Rejestracja: 15 mar 2015, 19:25
Miejscowość: ożarów mazowiecki
Kontakt:

Re: Uszka rez Helenka rez Brązka rez trzy śliczne panny

Post autor: misia1 »

Moja dziewczynka musi być zdrowa. Nie dopuszczam innej opcji. :fingerscrossed:
sim0r
Posty: 92
Rejestracja: 16 lis 2015, 9:31
Miejscowość: Katowice
Kontakt:

Re: Uszka rez Helenka rez Brązka rez trzy śliczne panny

Post autor: sim0r »

Niestety leczenie Brązki nie pomogło. Jedyne co nam pozostało to obserwować zmiany i zachowanie świnki. Na razie wsio OK, zmiany się nie powiększają. Pozdrawiam.
29.11.2018 [*] Helenka
04.09.2021 [*] Brązka

Brązka i ŁO!wiecka
http://forum.swinkimorskie.eu/viewtopic ... 891b7d2a4d
misia1
Posty: 842
Rejestracja: 15 mar 2015, 19:25
Miejscowość: ożarów mazowiecki
Kontakt:

Re: Uszka rez Helenka rez Brązka rez trzy śliczne panny

Post autor: misia1 »

Nie da się operować? Może jest szansa...
sim0r
Posty: 92
Rejestracja: 16 lis 2015, 9:31
Miejscowość: Katowice
Kontakt:

Re: Uszka rez Helenka rez Brązka rez trzy śliczne panny

Post autor: sim0r »

Ma guzy na całym podbrzuszy (min. 5 sztuk). Weterynarz (w sumie 2 ) powiedział , że minimum 3 operacje i raczej tego nie przeżyje. Lepiej obserwować i nie męczyć a jak zacznie ja bolec albo zacznie się męczyć, to się podejmie decyzje ... może 1ego się wytnie, i znowu da jej czasu. Na razie guzki nie rosną ... jest też taka możliwość , że "taka jej uroda" bo badania na raka nie wskazały.
Były robione 2 biopsje , w obu wyszło ,że to nie rak.
29.11.2018 [*] Helenka
04.09.2021 [*] Brązka

Brązka i ŁO!wiecka
http://forum.swinkimorskie.eu/viewtopic ... 891b7d2a4d
misia1
Posty: 842
Rejestracja: 15 mar 2015, 19:25
Miejscowość: ożarów mazowiecki
Kontakt:

Re: Uszka rez Helenka rez Brązka rez trzy śliczne panny

Post autor: misia1 »

To jakieś dziwne jest... Nie wykazało że nowotwór to co to może być.... Ona jeszcze młoda a jakiś badziewie dziecinke dopada.
sim0r
Posty: 92
Rejestracja: 16 lis 2015, 9:31
Miejscowość: Katowice
Kontakt:

Re: Uszka rez Helenka rez Brązka rez trzy śliczne panny

Post autor: sim0r »

Może tłuszczaki ... może jakieś inne zaburzenia ... na razie jest OK z nią.
29.11.2018 [*] Helenka
04.09.2021 [*] Brązka

Brązka i ŁO!wiecka
http://forum.swinkimorskie.eu/viewtopic ... 891b7d2a4d
misia1
Posty: 842
Rejestracja: 15 mar 2015, 19:25
Miejscowość: ożarów mazowiecki
Kontakt:

Re: Uszka rez Helenka rez Brązka rez trzy śliczne panny

Post autor: misia1 »

Oby to tłuszczaki były bo to się da operować. Moja Misja miała, usunęli i jeszcze 3 lata że mną była.
Awatar użytkownika
martuś
Posty: 10207
Rejestracja: 08 lip 2013, 12:25
Miejscowość: Złocieniec
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Kontakt:

Re: Uszka rez Helenka rez Brązka rez trzy śliczne panny

Post autor: martuś »

A dlaczego weterynarz zakłada, że raczej nie przeżyje operacji? :think: Może warto znaleźć dobrego chirurga, wyciąć zmiany i całe wysłać na hispat?
Obrazek
sim0r
Posty: 92
Rejestracja: 16 lis 2015, 9:31
Miejscowość: Katowice
Kontakt:

Re: Uszka rez Helenka rez Brązka rez trzy śliczne panny

Post autor: sim0r »

Nie wiem dlaczego tak twierdzi Wet - nie znam się na zwierzętach do tego stopnia. Konsultował to z drugim i oboje to samo twierdzili. Guzków jest minimum 5. są porozrzucane co całym podbrzuszu. Jeden jest przy sutku , albo nawet w samym sutku, jeden przy węzłach chłonnych. Lekarstwa nie pomogły, na razie mamy obserwować. Jeżeli będzie działo się coś niepokojącego, zacznie ją coś boleć, zmieni zachowanie albo zmiany zaczną rosnąć, to będziemy myśleli o cięciu. Na razie będziemy jeździli co miesiąc do Weta na przycinanie pazurków, więc będzie pod kontrolą a sam Wet będzie mógł określić czy zmiany się powiększają ( mają świniaka dziennie w rękach ciężko zauważyć zmiany).
Już kiedyś miałem świnkę ... też miała guza ... i zabieg jej nie wyszedł na zdrowie ... mogła jeszcze żyć Bóg wie ile ... a żyła 3 dni.
Dlatego jestem daleki od cięcia małych zwierzątek które maja słabe serducha.

Jak już pisałem. Na razie Brązki nic nie boli, zmiany można "pomacać" i jej to nie przeszkadza. Je,pije , popkornuje i dziennie drze się na mnie o żarcie ... Czyli u niej standard .Jest pod stałą obserwacją i nikt jej krzywdy nie chce zrobić.

W nagrodę za troskę postaram się w tym tygodniu wrzucić kilka fotek ;)
29.11.2018 [*] Helenka
04.09.2021 [*] Brązka

Brązka i ŁO!wiecka
http://forum.swinkimorskie.eu/viewtopic ... 891b7d2a4d
ODPOWIEDZ

Wróć do „Uratowane”