Lusia, Plamka i Frugo - Inka za TM

Tutaj opowiadamy o naszych pupilach.

Moderator: pastuszek

Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
Miłasia
Posty: 2855
Rejestracja: 21 sie 2013, 18:03
Miejscowość: Włocławek
Kontakt:

Re: Nutka, Tola i Frugo, Nala za TM [*] / Tolcia chora :(

Post autor: Miłasia »

Trzymam bardzo mocno :fingerscrossed: :fingerscrossed: :fingerscrossed:
Awatar użytkownika
martuś
Posty: 10207
Rejestracja: 08 lip 2013, 12:25
Miejscowość: Złocieniec
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Kontakt:

Re: Nutka, Tola i Frugo, Nala za TM [*] / Tolcia chora :(

Post autor: martuś »

W sumie po wizycie nic nie wiadomo... wszystko ładnie się goi i Tola powinna czuć się lepiej. Skóra w miejscu gdzie zrobił się ropień już przyrasta do mięśni i ropa jest w małej ilości tylko pod strupem. Teraz jest trochę inaczej podszyta żeby zbyt szybko się nie zarosło i mamy maść do smarowania. Ząb jest stabilny i jeszcze się nie poluzował więc to raczej jej nie boli. No i nie wiadomo dlaczego od dwóch dni się ślini :glowawmur:
Obrazek
Awatar użytkownika
sosnowa
Posty: 15292
Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Nutka, Tola i Frugo, Nala za TM [*] / Tolcia chora :(

Post autor: sosnowa »

mocno
Awatar użytkownika
sosnowa
Posty: 15292
Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Nutka, Tola i Frugo, Nala za TM [*] / Tolcia chora :(

Post autor: sosnowa »

bardzo mnie martwi ta cisza, co u Was, martuś?
Myślami z Wami nieustannie :fingerscrossed:
Awatar użytkownika
martuś
Posty: 10207
Rejestracja: 08 lip 2013, 12:25
Miejscowość: Złocieniec
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Kontakt:

Re: Nutka, Tola i Frugo, Nala za TM [*] / Tolcia chora :(

Post autor: martuś »

W wątku cisza bo cały mój wolny czas zajmuje Tola...
Tak sobie na spokojnie przemyślałam i po konsultacji z wetem (chyba ma mnie już dość bo co chwilę dzwonię :redface: ) uznaliśmy, że rezygnujemy z antybiotyku. Veraflox dostaje już 3 tygodnie więc może to sprawia, że nie je? :idontknow: Skoro na wizycie wyszło, że wszystko jest tak jak należy to przyczyny trzeba szukać gdzie indziej. Tylko jeszcze pozostaje kwestia bólu... :think:
Teraz mamy maść z antybiotykiem do wpuszczania w miejscu gdzie był ropień (na razie ropy nie widać), do tego jeszcze dostaje probiotyk, preparat na stawy (kradniemy Nutce :szczerbaty: ), kapsułki ziętka na wątrobę (tak profilaktycznie coby wszystkie leki nie uszkodziły jej wątroby) i tolfinę ale chyba też już z niej zrezygnuję. Tramalu nie dostaje już 3-4 dni i jakoś nie widzę żeby się gorzej czuła.
Po czwartkowej wizycie tak jakby czuła się lepiej. Tzn nie śpi jeszcze wyłożona tylko dalej siedzi skulona ale interesuje się tym co robi Nutka i próbuje jej z pyska wyciągać jedzenie. Nic jej się nie udaje bo znowu miała skorygowane siekacze (już miała starte na skos...) ale chociaż coś próbuje. I cały czas do mnie podbiega i staje na klatkę żeby dać jej jeść. Tylko, że jak daję to szybko rezygnuje, odstawiam do klatki a ona znowu czeka żeby coś jej dać. A ja już nie mam pomysłu bo ona je tylko ze strzykawki i np cykorii czy trawy jej nie starkuję :glowawmur:

Dzisiaj muszę ją zważyć (aż się boję ile znowu schudła...) i może porobię jakieś zdjęcia.
Obrazek
Assia_B

Re: Nutka, Tola i Frugo, Nala za TM [*] / Tolcia chora :(

Post autor: Assia_B »

Trzymam kciuki za Tolę! Walczcie!
Musi być dobrze! Przestanie boleć :-)

Ja nie miałam szansy... :-(

Zdjęcia chętnie zobaczę :-)
Awatar użytkownika
Siula
Posty: 4008
Rejestracja: 26 kwie 2015, 21:21
Miejscowość: Tarnowo Podgóne
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Nutka, Tola i Frugo, Nala za TM [*] / Tolcia chora :(

Post autor: Siula »

Oj martuś, dobrze to znam, wyciągniety pyszczek prosząco, a jak coś dajesz to się dupką obraca. Serce boli, ale trzeba walczyć o nasze kuleczki. Trzymajcie się, musi być w końcu lepiej :buzki: :buzki:
Awatar użytkownika
sosnowa
Posty: 15292
Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Nutka, Tola i Frugo, Nala za TM [*] / Tolcia chora :(

Post autor: sosnowa »

na pewno veraflox ma związek z chudnięciem. U Kresydy tak było, od razu lepiej się zrobiło po odstawieniu.
Cieszę się, że ropy już brak, da radę dziewczyna!
Awatar użytkownika
martuś
Posty: 10207
Rejestracja: 08 lip 2013, 12:25
Miejscowość: Złocieniec
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Kontakt:

Re: Nutka, Tola i Frugo, Nala za TM [*] / Tolcia chora :(

Post autor: martuś »

Assia_B pisze: Ja nie miałam szansy...
Miałam tak z Nalcią :(


Tak na szybko jedna fotka. Tola bardzo pilnuje się Nutki i śpi taka przykucnięta...
Obrazek


Straszne jest patrzenie na to jak ona chce jeść a nie może i wtedy podbiega do mnie żebym jej pomogła :sadness: A ja nie umiem jej pomóc... :( Mam nadzieję, że niedługo sama ruszy z jedzeniem...

Aż mi się nie chce jechać na urlop za dwa tygodnie i najchętniej bym wszystko odwołała ale bilety kupione, hotel zarezerwowany... :?


sosnowa u Toli brak apetytu raczej jest związany z pyskiem aczkolwiek próbujemy już wszystkiego i na próbę odstawiamy antybiotyk. Ona po ostatniej wizycie już zachowuje się trochę inaczej - sama więcej je ze strzykawki i upomina się jak jest głodna więc jak się poprawi to nie będziemy wiedzieli po czym... ;)
Obrazek
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasze świnki”