CN nie jest najlepsza... Ale część świń kocha tylko ją...!Beatrice pisze:Moja Bisienka kochana!Raduje serce!Oby tak dalej!
![]()
Dobrze "zrobiłysmy" Meg,choć dla mnie rezygnacja z Bisi nie była ani pozytywną,ani łatwa... Ale jak patrzę na nią -super!
A odnośnie kulinarnych gustów malutkiej, to oświec mnie, proszę, co jest nie tak z CN?
Najdzielniejsza wśród świnek Babcia Bisia
Moderator: pastuszek
- zwierzur
- Posty: 3884
- Rejestracja: 24 sie 2016, 21:59
- Miejscowość: Warszawa
- Kontakt:
Re: Bisia, mała chorowitka o wielkim sercu [KRAKÓW]
Dobre chwile są jak wisienki na torcie...
- Meg
- Moderator globalny
- Posty: 569
- Rejestracja: 18 lip 2013, 9:43
- Miejscowość: Kraków
- Kontakt:
Re: Bisia, mała chorowitka o wielkim sercu [KRAKÓW]
Beatrice, ja nie lubię, bo:
- Biśka przebiera, nie zjada wszystkiego,
- za mało włókna,
- za dużo zboża w składzie,
- bardzo niska dawka wit. C,
- rodzynki w składzie, zawsze się zastanawiam po co? ,
- do tego kupa suszonych owoców, czyli słodko i Biśka je wyżera a potem ma miękkie boby.
- Biśka przebiera, nie zjada wszystkiego,
- za mało włókna,
- za dużo zboża w składzie,
- bardzo niska dawka wit. C,
- rodzynki w składzie, zawsze się zastanawiam po co? ,
- do tego kupa suszonych owoców, czyli słodko i Biśka je wyżera a potem ma miękkie boby.
- Beatrice
- Posty: 2855
- Rejestracja: 05 gru 2014, 13:10
- Miejscowość: Lublin
- Kontakt:
Re: Bisia, mała chorowitka o wielkim sercu [KRAKÓW]
A! Dzięki za informację,zwłaszcza,że moje lubią...A co byś poleciła jako lekarz najbardziej? Trovet może?
Całusy dla kochanej Bisi ,oczywista!
P.S. Wiem,że zaniedbałam ją ostatnio finansowo, bo tyle się dzieje,już nie wiem komu najbardziej potrzebne, a buisness woman ,niestety, nie jestem ....Ale pamiętam i jak coś,pisz,proszę do mnie na PW. Kocham Bisię!
Całusy dla kochanej Bisi ,oczywista!

P.S. Wiem,że zaniedbałam ją ostatnio finansowo, bo tyle się dzieje,już nie wiem komu najbardziej potrzebne, a buisness woman ,niestety, nie jestem ....Ale pamiętam i jak coś,pisz,proszę do mnie na PW. Kocham Bisię!

- Meg
- Moderator globalny
- Posty: 569
- Rejestracja: 18 lip 2013, 9:43
- Miejscowość: Kraków
- Kontakt:
Re: Bisia, mała chorowitka o wielkim sercu [KRAKÓW]
Forum odżyło, wrzucamy zdjęcie póki działa
Bisiek pozdrawia, ciężko znosi upały więc celebrujemy pierwszy chłodniejszy dzień od dawna.


Bisiek pozdrawia, ciężko znosi upały więc celebrujemy pierwszy chłodniejszy dzień od dawna.
- urszula1108
- Posty: 3215
- Rejestracja: 16 maja 2014, 18:01
- Miejscowość: Nadolice Wlk/Wrocław
- Kontakt:
- Beatrice
- Posty: 2855
- Rejestracja: 05 gru 2014, 13:10
- Miejscowość: Lublin
- Kontakt:
Re: Bisia, mała chorowitka o wielkim sercu [KRAKÓW]
BISIEŃKA kochana! Jesteś zdrowa! A już się obawiałam ...Ciągle przecudna! Życzymy Ci SKARBIE , zdrówka i chłodnego lata (my też nie lubimy upałów)!
MEG , jak zwykle szacun za opiekę nad Bisieńko i nad tym jak nam dziewczynia kwitnie! 



- Meg
- Moderator globalny
- Posty: 569
- Rejestracja: 18 lip 2013, 9:43
- Miejscowość: Kraków
- Kontakt:
Re: Bisia, mała chorowitka o wielkim sercu [KRAKÓW]
Specjalnie nie piszę, kiedy jest dobrze- bo zawsze jest tak, że najpierw tutaj skrobnę te kilka słów że jest zdrowa i właśnie wtedy ona wymyśla sobie że otóż nie, nie jest i nie będzie! Prawdziwa kobieta
.
Apetyt dopisuje, ostatnio częściej widuję ją zwiniętą w szczelnego rogala, ale to w te najcieplejsze dni. Kwiczy za trzech!
Przerzuciła się ostatecznie z Trovetu i Care plusa na Cavie Nature, chętnie szamie zioła no i zielooooonki.
Wstawiłam jej domek z różowym dachem ale gardziła nim bardzo, więc dostały go moje dziewczyny, a Biśka dalej śpi pod półką
. Woli być na widoku, taka nietypowa świnia. Chyba że to ten róż jej tak przeszkadzał...


Apetyt dopisuje, ostatnio częściej widuję ją zwiniętą w szczelnego rogala, ale to w te najcieplejsze dni. Kwiczy za trzech!
Przerzuciła się ostatecznie z Trovetu i Care plusa na Cavie Nature, chętnie szamie zioła no i zielooooonki.
Wstawiłam jej domek z różowym dachem ale gardziła nim bardzo, więc dostały go moje dziewczyny, a Biśka dalej śpi pod półką



- Beatrice
- Posty: 2855
- Rejestracja: 05 gru 2014, 13:10
- Miejscowość: Lublin
- Kontakt:
Re: Bisia, mała chorowitka o wielkim sercu [KRAKÓW]
Meg,chętnie kupilybysmy tych ulubionych ziółek dla Bisi! Tylko po bazarku, dobrze? Napisz jakie preferuje! A poza tym dziewczyna podobna jednak do moich! Też piękny domek jest taki sobie, a o miejsce pod półka walka!



- Meg
- Moderator globalny
- Posty: 569
- Rejestracja: 18 lip 2013, 9:43
- Miejscowość: Kraków
- Kontakt:
Re: Bisia, mała chorowitka o wielkim sercu [KRAKÓW]
Beatrice, nie chcemy nadwyrężać Waszego budżetu, adoptowałaś Bisię wirtualnie i już za to jesteśmy ogromnie wdzięczne!! 

- Beatrice
- Posty: 2855
- Rejestracja: 05 gru 2014, 13:10
- Miejscowość: Lublin
- Kontakt:
Re: Bisia, mała chorowitka o wielkim sercu [KRAKÓW]
Posłuchaj kochana,Ty napisz jakie ziołka ona lubi, a ja jak będę miała" przerwę w wydawaniu pieniędzy... "( tzn.np.skonczy się bazarek - bardzo zapraszamy, tak przy okazji!) - na spokojnie kupię. Wiesz, że "miała być moja"...



